Wpis z mikrobloga

@Skinef: najgorsze, ze na mikrostawkach ciezko wyczuc kto w ogole mysli podczas gry, a kto klika co popadnie. Jak juz sie uda jako tako poznac graczy, to przerzuca Cie na inny stol :D
@Triplesix: fakt. w pokera przynajmniej masz wszystko w swoich rekach, a nie liczyc na cholernych bogaczy, ze zagraja ci pod kuponik. ehh. czlowiek zyje tymi nadzeiajmi. bo coz innego pozostalo. uczciwie sie dorobic czegos w tym kraju sie nie da. no chyba ze ma sie ponadprzecietna inteligencje/inne zdolnosci. a wyjechac tez trudno, tym bardzije ze wszedzie multikulti roznego pochodzenia. meh.
@Skinef: ja wyjechalem do DE, wyprowadzilem sie od razu pod miasto i nie widze tu prawie w ogole nikogo z poza Europy, polecam ten styl unikania multikulti ;) wiekszosc upchana jest w blokach w miescie i nawzajem sobie tam uprzykrzaja zycie.