Wpis z mikrobloga

@Asiula2k:
Padaczka/Epilepsja : Nie bój się, tą chorobą nie zarazisz się.
Epileptycy często maja problemy ze znalezieniem pracy. Pracodawca czuje lęk przed ich dolegliwością. Uważam ze najszybciej znajdzie się pracę w zakładach chronionych/współdzieli inwalidzkiej. Rodzice chorych dzieci powiedzą wam ze maja problemy z akceptacja ich potomstwa. Wszystko zaczyna się w przedszkolu i ciągnie się przez całe ich/ nasze życie.
Musicie zrozumieć ze padaczka nie jest chorobą zaraźliwą , nikomu nie zagraża. Niestety nie zawsze jest udzielona pierwsza pomoc. Wielu przypadkach ataki są niezauważalne. Taki człowiek po ataku wygląda jakby był pijany , naćpany a nawet senny.
Moje ataki są niezauważalne. Trwają do minuty. Wyglądam właśnie jak naćpana /pijana czy senna. Były taki dni, momenty ze po ataku gdy doszłam do siebie. słyszałam od takiego mądrego Polaka. ze " Trzeba było w nocy spać a nie balować" itp Przykre to , ale prawdziwe. Zdarza się ze Gdy epileptyk dostaje ataku. Ludzie potrafią uciekać, odwracają głowę ze nie widzą. Dzięki Bogu ze nie wszyscy tacy są. Sa osoby na tym świecie ze nie boją się podejść do nas wezwać pogotowie , położyć na boku i przyczyniać głowę.

14 luty to tak na prawdę dzięń chorego na Epilepsję/Padaczkę.
Jeśli chodzi o Walentynki które co roku obchodzi się 14 lutego. To my Epileptycy mamy swoje święto. Naszym patronem jest właśnie święty Walenty. W stanach Zjednoczonych ( teraz prawie na całym świecie ) patronem zakochanych jest właśnie święty Walenty. Mało kto wie ze jest tez patronem epileptyków , w którym dokonał wielu uzdrowień #