Wpis z mikrobloga

Mirki jaki nóż survivalowy polecacie, taki żeby do ew obrony też się zdał?
Możecie polecić też menażkę.

Użytkowanie trochę w dziczy, trochę na autostopie
Budżet, najlepiej max 80zł

#survival #autostop #noze
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ludzmi

@CarlGustavJung: daruj sobie, jak nie umiesz walczyć nożem (a tego nigdzie raczej poza wojskiem nie uczą) i nie jesteś psychicznie gotowy na zadanie komuś śmierci (rana od noża nie obezwładnia...), to nawet w sytuacji zagrożenia nie wyjmuj noża. Atakujący się nie przestraszy, dostaniesz w ucho i odbierze ci nóż a to skończy się zle albo tragicznie.
Co do survivalu to koniecznie fixed full tang, ważne żeby był w miarę
  • Odpowiedz
@NR00: @Redaktor_Naczelny: Wy go do Mory nie namawiajcie, zobaczcie, co się z tym szajsem dzieje (podjumane z https://www.facebook.com/groups/531174843677561/ ):

A tak poważnie, Mora jest jednym z lepszych noży w swoim przedziale cenowym. Zobacz jeszcze np. Sanrenmu 710, też klasyka gatunku. Jedynym problemem może być wielkość dłoni - ja mam dość duże i średnio mi on pasuje, ale Sanrenmu robi też większe modele.
n.....i - @NR00: @Redaktor_Naczelny: Wy go do Mory nie namawiajcie, zobaczcie, co się...

źródło: comment_BdUGKZgCiNBgZ3LvtlDnnR8EuRTJWZF8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@nieborski: no tak ale to jest companion którego możesz kupić za 35zł .... model mora 2000 to już zupełnie inna bajka :)
a sanremu710 nie nazwał bym nożem survivalowym tylko kieszonkowym, można sobie bułkę przekroić, koperte otworzyć, sznurówkę przeciąć, jabłko obrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz