[Locked1986]

Mam pytanie z zakresu #psychologia, bo nie wiem jak sobie z tym poradzić. Otóż jak idę sobie chodnikiem i nagle widzę grupkę dresów (czy ogólnie, jakąś grupę ludzi z której może płynąć zagrożenie) to momentalnie miękną mi nogi, mimo, że w ogóle nie czuje, abym się ich bał, to ciało odgrywa przerażonego. Przyspiesza bicie serca i ogólnie robi się kaszanka, zaczynają plątać się nogi, czuje jakbym miał zaraz upaść. Co jest grane i jak to nazwać, jak z tym walczyć albo jak nad tym zapanować? #pytanie

[paziu]

@Locked1986: uprawiasz sport?

[Locked1986]

@paziu: czasami, ale nie jest to często. co weekend i czasem w środku tygodnia.

[Avertio6]

@Locked1986: mam to samo, ale zazwyczaj się budzę i jest spoko

[paziu]

@Locked1986: nie za bardzo zdradziłeś, co ćwiczysz. generalnie radziłbym ci zapisać się na jakieś sztuki walki, polecam grappling. nie chodzi o to, żebyś się nauczył #!$%@?ć (zwłaszcza przeciwko grupie), tylko regularne zmaganie się z przeciwnikiem poprawia pewność siebie i hartuje charakter

[Panska_Skorka]

@Locked1986: to jest strach, inaczej tego się nazwać nie da, nawet jeśli chciałbyś inaczej ( ͡º ͜ʖ͡º)

[lazer]

@Locked1986: możesz się nie przyznawać do tego i zaprzeczać ale fizycznie strach odczuwasz
pytanie co jest powodem tego, że tak intensywnie ale to już sam powineneś sobie je zadać
ewentualnie iść z tym do lekarza, bo może to jakaś wada układu współczulnego
albo psycholog bo podłożone może być psychiczne