Wpis z mikrobloga

@Blackman: Mi się wydaje, że to prawda. Na pewno prawda, że taka nakładka dawała -20% do niszczycielstwa ocznego monitorów. A jak nosiłeś okulary z filtrem uv to +25% do ochrony. A jeśli posmarowałeś gałki oczne kremem do opalania to już 200% mniej dmg xD Czyli Cię monitor leczył xD
  • Odpowiedz
@Blackman: ta nakładka jeszcze miała taki długi kabelek uziemiający, który trzeba było przymocować do czegoś metalowego, np kaloryfera ;)

nakładki filtrowały 99,9% promieniowania ELF i VLF (przynajmniej tak twierdzi 3M, producent)
  • Odpowiedz
Pierwszy monitor miałem własnie z taką nakładką, ponoć bez niej coś by szkodził na oczy


@Blackman: z nią był lepszy kontrast. Światło emitowane przez monitor musiało przez filtr (w najprostszej wersji zwykła pończocha :) przejść raz, światło z zewnątrz - dwa razy. Potem faktycznie pojawiły się filtry które eliminowały promieniowanie elektromagnetyczne.
  • Odpowiedz