Aktywne Wpisy
![uncle_freddie](https://wykop.pl/cdn/c0834752/22abe8fe39292ac771739f876ff3baa573f1f4983c8a33f6dcfcd32feb4563aa,q60.jpg)
uncle_freddie +187
Manzano kończy mecz chwilę przed bramką Realu
LINK: https://streambug.org/cv/4884c0
MIRROR: https://streambug.org/cv/ee3cdd
#mecz #meczgif #laliga #realmadryt
LINK: https://streambug.org/cv/4884c0
MIRROR: https://streambug.org/cv/ee3cdd
#mecz #meczgif #laliga #realmadryt
![uncle_freddie - Manzano kończy mecz chwilę przed bramką Realu
LINK: https://streambu...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/62882d909c38495d30761f91011e5801a4b633ea5e3ea1a20f6e5cc2aa72e40a,w150.png)
źródło: dramat
Pobierz![Felixu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Felixu_ALgqTlTH3u,q60.jpg)
Felixu +20
#przegryw #wojna #przemyslenia #rozowepaski #niebieskiepaski #takaprawda
Gdyby Ruskie wjechały do Polski to bym odmówił walki i wolał iść siedzieć na 3 lata do kryminału niż zostać mielonką w okopie pod jakąś wsią, której nawet google maps nie pokazuje.
Nie ma absolutnie zadnej rzeczy ani niczego, co byloby powodem, dla ktorego bylbym sklonny ryzykować życie. Dziewczyny maja we mnie #!$%@?, nie ma szansy na wlasne mieszkanie, ciezko z robotą. A nie bede oslaniał
Gdyby Ruskie wjechały do Polski to bym odmówił walki i wolał iść siedzieć na 3 lata do kryminału niż zostać mielonką w okopie pod jakąś wsią, której nawet google maps nie pokazuje.
Nie ma absolutnie zadnej rzeczy ani niczego, co byloby powodem, dla ktorego bylbym sklonny ryzykować życie. Dziewczyny maja we mnie #!$%@?, nie ma szansy na wlasne mieszkanie, ciezko z robotą. A nie bede oslaniał
Przyszedł do nas klient, któremu w niewyjaśnionych okolicznościach, dziwnym zrządzeniem losu (czyli jak zawsze) padł dysk. Powiedział nam, że ma na nim bardzo ważny plik w exelu na pulpicie. Zamówił tryb ekspresowy #cebuladeal i po szybkiej analizie okazało się, że niestety ale uszkodzenie mechaniczne, więc potrzebny donor. Niby nic takiego, ale producenci mają ten paskudny zwyczaj, że na różne kontynenty puszczają różne dyski – niby te same ale jednak inne. Ten konkretny dysk był oczywiście ze stanów, tak więc czas wykonania zlecenia automatycznie wydłużył się o kilka tygodni. W międzyczasie klient oczywiście nerwy, już nawet nie na czas, że to tak długo trwa, tylko sam fakt, żeby się udało odzyskać. W końcu nadchodzi ten dzień, przychodzi donor, odzyskujemy 100% danych z dysku, dzwonimy po klienta, przyjeżdża odbiera dane, dziękuję, wraca szczęśliwy do domu i w tym momencie powinna się zakończyć historia, ale niestety... Wraca do nas po około godzinie z wielkim rabanem, że pliku nie ma.
- Na co my jak to nie ma? Przecież 100% odzyskane, pełen profesjonalizm.
- No nie ma.
No to jeszcze raz przeglądamy wszystko i co się okazuje.
#truestory #coolstory #heheszki #pracbaza
@klinik96: donorem nazywamy dysk, który jest dawcą części do tego z utraconymi danymi :)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Stach93: donor na dobrą sprawę musi być identyczny. Co do kosztu odzyskiwania to bardzo różnie to wygląda, od kilkuset złotych do czasami nawet kilku tysięcy, ale niech Cie to nie przeraża, bo te kilka tysięcy to najbardziej specyficzne przypadki.
Komentarz usunięty przez autora