Wpis z mikrobloga

Jedziemy dzisiaj z #rozowypasek po obecnej stolicy kraju. Opowiada mi jak wczoraj wracała od mamusi i zapomniała włączyć światła w samochodzie:

- i wiesz, całą drogę jechałam bez świateł, dopiero na skrzyżowaniu jakiś pan zaczął mi pokazywać ręką na przód samochodu, nie wiedziałam o co mu chodzi, ale przed domem się zorientowałam
- aha
- a słuchaj, a za jazdę bez świateł to coś grozi?
- no mandat normalny
- ale jak to, nawet jak przez nieuwagę nie włączyłam?
- ? ... a co to za różnica ...
- no że nie specjalnie tylko niechcący!

#logikarozowychpaskow
  • 3