Wpis z mikrobloga

Mhm, Hunter x hunter miał mi starczyć do końca sezonu wiosennego, a zjadłem go w tydzień.

Piękna przygodówka, podróżowanie, intrygi, czyli coś co lubię, a tempo momentami leciało jak w Parasyte, ale jednak mam też sporo zarzutów mnóstwo dziur, które nie wiadomo czy zostaną zamknięte (video related). Szczególnie do chimera arc, który miał być tym najlepszym, a był najgorszym w mojej opinii, typowa shounenowa kupa, w jednej walce Gon ledwo daje radę ze squadron leaderem, w drugiej robi miazgę z royal guarda, jakieś walki Killuy z ośmiornicami itp. przewijałem bo nic nie wnosiły i szkoda na to było czasu. Ogólnie koncept zmutowane mrówki, kontra ludzie, wydawał mi się jakiś słaby. Mega mrówka przeżywa katharsis grając w szachy i postanawia zostać obrońcą słabszych, #!$%@?ąc od ciekawej otoczki ze szczyptą romansu, to po prostu było mdłe, znacznie lepiej z tym tematem rozprawia się Shiki czy Shinsekai yori.
Hisokę dostającego jakichś orgazmów na ekranie, pozostawię bez komentarza ( )

Moja ocena to dobry, ale bez szału. Szkoda tylko, że nie zobaczyłem tego czym się spodziewałem, że hxh będzie, czyli polowanie na magiczne bestie, autor pozostawił furtkę otwartą, szkoda tylko, że nie pali się do roboty ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#anime #hunterxhunter
Krunhy - Mhm, Hunter x hunter miał mi starczyć do końca sezonu wiosennego, a zjadłem ...

źródło: comment_pc4MEP2HlrFwRtSfQwlFwzVLCmaR4yvs.jpg

Pobierz
  • 8
@Krunhy: Ogólnie cały arc z robalami jest według mnie do zaorania. Wszystko w nim było sprzeczne z tym co było wcześniej pokazywane. Odnośnie dziur to jest kilka ale pewnie zostaną wytłumaczone dopiero za 20 lat. Jednak i tak dla mnie HxH pozostaje lepszym tytułem niż np. Naruto,One Piece (już widzę dokąd to zmierza..),Bleach,Fairy Tail czy też D.Gray Man.