[nihon]

Jak zabić tę p--------ą Leśnicę? Bo na 10 lvl się chyba nie da... Ta sama historia co z wilkołakiem - trzeba wbić jeszcze kilka dobrych leveli.
#wiedzmin3

[meszcz]

@nihon: Próbowałem na 4, nie polecam

[nihon]

@meszcz: xD Na takim poziomie to ona takich dwóch wiedźminów składa na hita.

[Wiedmolol]

@nihon: Yrden koniecznie. Albo jakaś petarda też podobno działa.

[nihon]

@Wiedmolol: póki co moja taktyka to Quen, wbicie się, odczekanie i tak w kółko, z tym że męczyłem się z nią 5 minut, zjechało jej może z 1/8 życia i się uleczyła xd No i kwestia taka że Yrden w ogóle mam nierozwinięte... Za to Quen i Igni na max prócz tych dodatkowych odmian.

[Wiedmolol]

@nihon: Przecież bez Yrden to tym południcom/północnicom się nie zadaje w ogóle obrażeń. Jak taka zjawa jest w okręgu Yrden to staje się "materialna".

[nihon]

@Wiedmolol: południcę rozwaliłem bez żadnych Yrdenów.

[ryyyan]

@nihon: podprowadź ja do obozu bandytów, jest ciut dalej w lesie. Troszkę ci pomogą. Włącz sobie quen i czekaj na yerden . Ja przeszedłem za 10 podejściem

[Wiedmolol]

@nihon: Chciałeś wiedzieć jak ja pokonać. Chcesz to baw się bez Yrden. Ja ją pokonałem za pierwszym razem, nie wiem na którym lvl, ale wydaje mi się, że na pewno wcześniej niż na 10.

[nihon]

@ryyyan: szkoda że Yrden nie rozwijałem :/ bo w ogóle nie używam.

[Wiedmolol]

@nihon: Nie trzeba. Ja też miałem wtedy nierozwinięte.

[ryyyan]

@nihon: ja w ogóle nie rozwijam

[Kazak77]

@nihon: Bez rozwiniętego Yrden ciężko, najwyżej uzbieraj ten 1k na zmianę talentów i wsadź 2 punkty w przedłużenie trwania Yrden, bo jak nie idziesz w znaki to trwa tylko 10 sekund i zanim Ci się zregeneruje wytrzymałość to będziesz musiał rzucać następne. Ogólnie to takich południc albo północnic które się regenerują jest trochę w grze, chyba 4 ze zleceń a reszta broni skarbów. No i olej na upiory to podstawa

[neo_vir]

@nihon: na 11lvl ja machnalem... Olej + petarda Ksiezycowy Pyl + Yrden jak nie bylo petard... Walka trwala jakas minute moze...

[nihon]

@Wiedmolol: @ryyyan: @Kazak77: @neo_vir: ło, w końcu się udało... Nawet na nierozwiniętym Yrden. Co nie zmienia faktu, że jest niezbędny. Musiałem się nauczyć używać alt zamiast spacji, bo spacja sprawia, że dłużej muszę czekać na cooldown, a alt można spamować do woli uciekając. Męczyłem się bo męczyłem i kilka podejść musiałem robić, ale się udało. I lepiej brać ją na solo, bo ci bandyci

[ryyyan]

@nihon: mnie akurat pomogli :-D teraz już będzie tylko gorzej:-D

[bdr90]

@nihon: I kup lepszy miecz ;-)

[nihon]

@bdr90: póki co używam to, co znajduję. Nie stać mnie na kupowanie, może później.

[bdr90]

@nihon: zawsze możesz zrobić. Ja znalazłem te ze szkoły żmiji i naprawdę dużo pomogły

[mark-black]

Inny sposob (kiedy za szybko tracimy zywotnosc) : Yrden, atakujemy az pasek zycia nam spadnie do 1/3 i uciekamy kawalek w las. Uzupelniamy zywotnosc jedzeniem albo eliksirami i wracamy - zywotnosc lesnicy sie nie regeneruje. Znowu yrden, atak, w razie potrzeby ponownie w las i uzupelniamy zywotnosc.