Wpis z mikrobloga

Ostatnio spać nie mogę po nocach, przez to jaką świnią jestem na drodze :(

"Jechałem" w korku, było skrzyżowanie z drogą podporządkowaną, to wpuściłem jeden samochód, a kolejny za nim kierowca chyba pomyślał, że wpuszczę wszystkich i prawie we mnie wjechał - nie zamierzałem ustąpić, bo nie będę wpuszczał wszystkich, szanujmy się.
A po chwili jakoś wcisnął się, wjechał na lewy pas. Jak był już na wysokości moich przednich drzwi, to włączyłem kierunkowskaz, że chcę zjechać na lewy(jego) pas, bo prawy był się kończył przez roboty drogowe.


Podziękowałem tylko awaryjnymi i pojechałem dalej, bez profitu :(

#chamstwonadrodze
  • 3