Wpis z mikrobloga

@Kacman90:
100% zgody. MJ jest fajna jako używka okazjonalna na co któryś weekend ale ciągłe jaranie zamienia ludzi w zombie. Jednych szybciej innych wolniej ale na każdego będzie miało negatywny wpływ - w jakimś stopniu.
  • Odpowiedz
@Kacman90:
ogólnie twórcy south parku, mimo jego wulgarnej otoczki, są dość sprawnymi obserwatorami otaczającej nas rzeczywistości i w serialu w miarę często przekazują trafne spostrzeżenia.
  • Odpowiedz
@Kacman90: Heh, nie mam nic przeciwko używkom rekreacyjnym, ale ten obrazek przypomniał mi pewną osobę. Kiedyś przy przeprowadzce miał nam pomóc koleś z większym samochodem - niestety 3 dni nie mogliśmy się z nim ugadać, bo koleś wstaje o 14 a o 16 już nie funkcjonuje tylko zjarany gra na konsoli.
  • Odpowiedz
@eaxene: czekam ,właśnie na nową serie :) ,zajebisty był odcinek ,który pokazywał 9/11 w kontekście false flag. Szkoda ,że trzeba być na bieżaco z wydarzeniam na planecie i w miarę inteligentym ,żeby wychwycić wszystko ,przez co wielu ogląda i nie wie o co chodzi.
  • Odpowiedz
@Kacman90: w miejsce MJ można wstawić różne inne nałogi, z którymi nie przypilnujemy naszych milusińskich. Na tę listę wpisuje się także np. granie w gry, ku wielkiemu bólowi dupy. Każda pochwała nudy i brak różnorodności kończy się tak samo dla młodego mózgu. Różnica jest taka, że nie za każdą z tych aktywności idzie się do więzienia.
  • Odpowiedz
@dobrykolega: Fakt. Jednak te rzeczy tylko/aż zabierają Ci czas, a nie wpływają na organizm w taki sposób jak używki np. od grania nie będziesz miał dziur w pamięci, albo kac.
  • Odpowiedz
@Nikron: to mit powielany przez wojnę z narkotykami, niestety. Uzależnienia farmakologiczne i nie-farmakologiczne dają się opisać tymi samymi modelami, w takim sensie, że objawy są takie same u chronicznego hazardzisty jak alkoholika - co z kolei pokazuje, że nie-farmakologiczne teorie uzależnień są o wiele bardziej skorelowane z rzeczywistością. Albo w skrócie: wcale że nie masz większych dziur od jakiegoś konkretnego nałogu. Umiar we wszystkim co robisz jest kluczowy.
  • Odpowiedz
@dobrykolega: Wiem o tym. Chodziło mi bardziej o takie objawy jak kac. A przy zielsku masz wieczór z głowy zanim z Ciebie nie zejdzie.
Jak jesteś uzależniony od grania, to możesz np. iść do pracy na drugi dzień, a na kacu, albo na zjaraniu już tak średnio będziesz funkcjonował. :)
Tylko o to mi chodzi.
  • Odpowiedz
@Nikron: z autopsji syndrom dnia następnego najgorszy po wódzie, bo nie dość, że samopoczucie -10, to jeszcze smród. Po zielsku da się żyć, wystarczy kilka kaw i buteleczka visine ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz