Wpis z mikrobloga

Ponieważ powoli po 6 latach i 61 tys kilometrów nasza wspólna przygoda powoli dobiega końca robię #pokazauto
Zakupiona 18 lat temu przez mojego własnego prywatnego dziadka.
Sama dziecięcym zasmarkanym paluszkiem pokazywałam w katalogu kolor.

Dostałam ją gdy miała 34 tys km i pachniała nowością [wymieszaną z petami które dziadek #!$%@?ł], w zeszłym roku dopiero wymieniłam oryginalny rozrząd [no trochę przegapiłam terminy wiem:P], wymieniałam oryginalne wycieraczki tymi rencoma.
W Zabrzu ktoś mi ukradł kołpaka. Mam nawet teorię, ze ktoś kiedyś zgubił jeden kołpaczek i od tego czasu każdy kradnie ten brakujący innej corsie. W sumie się nawet to trzyma kupy.
Samochód wjechał wszędzie, przejechał wszystko i był ze mną zawsze.
[tu się może nie będę chwalić, bo chyba za część są mandaty]
Najdzielniejszy z dzielnych.
Brak wspomagania nauczył lepszego parkowania, a brak klimy sprawiał, ze auto jakoś dawało radę jechać do przodu :P
Woziła pijanych i trzeźwych, psy i koty, rzeczy przy przeprowadzce, siano dla konia na zawody, kosiarkę i moją dupę na każde wakacje, kawki, wycieczki, do pracy, do szkoły, na uczelnie.
Ma na swoim koncie gołębia, słupek i twarz mojej koleżanki [długa historia ale w sumie śmieszna].
Dacie Babci Corsie kilka plusików?
#zebroplusy #sadstory #truestory
n.....t - Ponieważ powoli po 6 latach i 61 tys kilometrów nasza wspólna przygoda powo...

źródło: comment_ql0y49rPL00JyArA51vYjTfLlA5w0Tcq.jpg

Pobierz
  • 91
  • Odpowiedz
@nint: Myślałem, że tylko ja jestem fanem Corsy B :) Przez 5 lat woziła moją dupkę zielona strzała z silnikiem 1,4 :) Z sentymentu kupiłem drugą jakieś dwa tygodnie temu, ale to już nie to samo. Pozdro, bo Corsy fajne są!
  • Odpowiedz