Wpis z mikrobloga

#zaklocanieciszynocnej #pytanie

Mirki, pode mną mieszkają 2 dziady wyrwane z realiów PRL, które o godzinie 22:03 dzwonią do właścicieli mieszkania z mordą, że lokatorzy (czyli ja) hałasują. Dzisiaj dziadu groził mi policją i strażą miejską (ponoć donos do wspólnoty już złożył) - o tym, że akurat mu przeszkadzam wiedzą wszyscy, tylko nie ja - boi się do mnie przyjść i najnormalniej poprosić, żebym ściszył.

I tu pytanie - co taka wspólnota mieszkaniowa, wezwana policja, czy straż miejska może zrobić, przy założeniu, że nie otworzę nikomu drzwi i jak tylko usłyszę, że ktoś się do mieszkania dobija, to siedzę cicho?
  • 41
@xbonio: czy on przesadza czy faktycznie walisz w penisa i przeskadzasz innym glosno sluchajac muzyki/filmow/cokolwiek po 22 ? Jesli bys puszczal glosno tak ze bym to slyszal to tez zadowolony bym nie byl. Rozwiazanie jest proste, nie denerwowac innych lokatorow, a jesli juz robisz impreze ktora bedzie do pozna, to uprzedz sasiadow. On Ci raczej nie grozil.. zwyczajnie Ci oznajmil ze wezwie policje jak bedziesz przeginal pale...
@xbonio: no to dzwonilbym na paly, i tylko sluchal jak Ci mandat wlepiaja... Jestes jednym z miekszancow wspolnoty, co takiego jest trudnego zeby umiec sie zachowac wsrod ludzi ? po 22:00 nie slucha sie glosno muzyki, przeciez masz tyle czasu zeby jej sluchac, czemu robisz to po 22 ? a zreszta.. to nie jest istotne, istotne jest to ze to robisz po 22 #!$%@? swoich sasiadow
@xbonio: bo taka akurat została przyjęta. Jak by sąsiad zaczął wiercić w ścianie o 3:30 to pewnie byś się #!$%@?ł. Kup słuchawki, albo domek w środku lasu i sobie słuchaj do woli. Mieszkasz wśród innych ludzi, we wspólnocie - szanuj ich i obowiązujące wszystkich zasady.
@xbonio: mozliwe ze dostaniesz wezwanie pisemnie. Pozatym wspolnota mieszkaniowa moze sie zwrocic z prosba do Ciebie , jesli nie jestes wlascicielem mieszkania. Czemu masz taki wielki problem z byciem cieszej po 22:00 ? Nikt Ci nie karze siedziec w sluchawkach, ale zebys nie puszzcal muzyki glosno. jak masz taka wielka potrzebe to wez sobie wycisz mieszkanie na swoj koszt i wtedy sluchaj tak zeby innym nie przeszkadzac. Po 22:00 jest cisza
@gregu-: Tu chodzi bardziej o to, że mamy bardzo akustyczne stropy i nawet jak w piątek wbija do mnie paru kumpli, to wszystko niestety słychać, nie jestem chamem i nie puszczam nikomu specjalnie głośno muzyki - czasami po prostu nie wiem jakie natężenie dźwięku jest dla sąsiadów natarczywe - może weźcie to pod uwagę zanim zaczniecie wylewać na mnie swoije stulejarskie hejty, w porządku? @Szyn4: Mam więcej powodów, żeby go