Wpis z mikrobloga

@kasza332: Wiem, że to skierowane do niebieskich, ale też mnie wnerwia, a dodatkowo już prawie nic się nie da kupić bez jakiegoś głupiego napisu... w sklepach pełno tego szajsu (może niekoniecznie z suką), jakże uszczęśliwiłby mnie wybór zwykłych bawełnianych ciuchów bez "zabawnych" i "głębokich" tekstów.( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@frak: O colego!. Nawet nie wiesz ile taki "lalek" łazi po ulicach. Pół biedy, jak to takie Karyny, ale czasem taka tam, z wyglądu cicha myszka i bluza z napisem typu "Łykam po same kule", czy coś.
  • Odpowiedz
@Fafnucek: Przeraziłeś mnie. Z racji pracy jestem trochę piwniczaninem, do klubów już nie chodzę, ale nosić takie coś, to rzecz z deczka nienormalna. No, ale skoro jest popyt, to się kręci biznes ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Apropos cichych myszek - te zawsze powinny wzbudzać podwójne podejrzenia - tak uczy praktyka ( )
  • Odpowiedz
@frak: o czlowiekku w Warszawce jak idziesz w miejsca, w ktorych nie trzeba sie #!$%@? jak na bankiet w ambasadzie, to masz setki takich indywidualistek.

lubie kwiatki ale wole orgazm i inne madrosci wypisane na koszulkach, jestem #!$%@? taka alternatywna wyzwolona i swiatu musze pokazywac nawet moim #!$%@? t-shirtem ile we mnie jest indywidualizmu

i #!$%@?, dla mnie to dziala odstraszajaco ;) jak nie spotykalem sie jeszcze z moim obecnym
  • Odpowiedz
@frak: troche generalizuje i tez chodze w miejsca ktore przyciagaja takich ludzi, wiec na pewno moje obserwacje moga nie najlepiej opisywac ogol rozowych paskow w Polsce;)
  • Odpowiedz