Aktywne Wpisy
![Villeman](https://wykop.pl/cdn/c0834752/aaed0b74f7f5cb6abc76bbfd7f33553912db67645d967f5fb86a16daae1d5bbe,q60.png)
Villeman +26
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
![Villeman - Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych ła...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d008c6ddbd8a39849e785c212ebc58d16012579ad424c533bd084c4066f243d4,w150.jpg?author=Villeman&auth=f81d5844c764d4f15630968d5cb61e27)
źródło: jozia_brak_infor_2024-05-15_16-33-58_widok_VD
Pobierz![Salomonthekrol](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Salomonthekrol_BMwxuxvkJP,q60.jpg)
Salomonthekrol +146
I wlasnie za to kocham Unie Europejską.
![Salomonthekrol - I wlasnie za to kocham Unie Europejską.](https://wykop.pl/cdn/c3201142/98bbac8c62d6bac074b6636c46e0afd9c69426c5251616654a291bbd3e19a46a,w150.jpg?author=Salomonthekrol&auth=89d170d2c4fc315eac5570283552d4bb)
źródło: 20240515_174833
Pobierz
Pale marihuanę od prawie 1,5 roku regularnie codziennie, niedawno w końcu zrobiłam pauze, kilka dni, bo mój chlopak ktory sam chcial przestać, nagle chciał jechac kupić hasz. Zgodzilam się, mimo tego że od dziś do nastepnego piątku mamy 30€ na zycie. #!$%@? nie? No ale ok... jedziemy. Dojechaliśmy, kupiliśmy i nagle jakiś #!$%@? ścisk w gardle, duszno mi sie robi, no po prostu #!$%@? mnie wzięła, co my znowu #!$%@?..
Jestesmy za granicą od uwaga... 8 miesięcy i wszystko prawie od tego czasu #!$%@? na zioło. W coffie juz stale zamowienia mamy, ja jebe, zeby tak się zniszczyć i jeszcze o tym pisać, no #!$%@?.. #!$%@?.
Dodam w najlepszym? Najgorszym? wypadku, że mama zmarła mi w marcu, obiecalam ze zjade na pogrzeb a ja co zrobiłam?! Za pieniądz na wyjazd zjaralam się jak swinia. Przez miesiac nie miałam nawet w sobie poczucia winy, nic do mnie nie docieralo, ojciec mnie nienawidzi, mama zachorowała jak wyjezdzalam, ale #!$%@?. Przeciez mnie to nic nie obchodziło, tylko mój facet,moje oczko w głowie,które teraz nienawidzę od smierci mamy. Z jednej strony go kocham, z drugiej nienawidze, niemam nikogo doslownie #!$%@? nikogo oprocz jego,a i tak uwazam ze to co MY to jedno wielkie nic.. no ale jesteśmy razem 2 lata i dalej meczymy sie razem bo nikt nie chce byc sam. #!$%@? sobie zycie, zwiazek i niemam rodziny, wsparcia a sama sobie robię wiecej problemów niż dotychczas. Jestem za granicą, w Polsce nie mam nic, nikogo,tylko babcia która 12 maja ma wyniki czy ma raka piersi. Dodam ze mam dopiero 21 lat.
I mówcie co chciecie ale uważam że sporo tego syfu mam przez #!$%@? zioło, malo piłam prawie wcale, papierosów nie jaralam, (zaczęłam palic jak zmarla mi mama) a zioło bylo moim #!$%@? znakiem przewodnim od wrzesnia 2013r..
Jedynie co mi zostalo to bezsilność mojego niebieskiego który mnie kocha i niewiem jak on to znosi a ja dzien w dzien wyje w poduche i rzucam sie ze slowami ze go nienawidZę i wszystko przez niego.
Oto cala historia jak zielsko podzialalo na moją psyche, kiedy czlowiek nie ma umiaru w tym co robi i zostaje sam, doslownie #!$%@? sam i zaluje, ale co z tego,skoro juz jest za pozno na wszystko...
Jak masz w sobie choć trochę chęci na zmianę, to może da się Ciebie jeszcze uratować. Wszystko generalnie zależy od Ciebie. Inni mogą Ci pomóc, wskazać drogę, ale jeśli w Tobie nie będzie woli na zmianę, to szkoda ich czasu.
Masz
Odpowiedz sobie, jaką dziurę w życiu, uczuciach, potrzebach zapełniasz marihuaną. Od czego uciekasz?
Nie jesteś zła, ani #!$%@? (jak bezmyślnie inni i ty mogą zawyrokować) tylko masz bardzo boleśnie niepoukładany kawałek życia i jako normalny człowiek, z wrodzonego lenistwa, zamiast pracować nad naprawą (długie i nieprzyjemne z odroczoną nagrodą) sięgasz po zioło (błyskawiczna ulga, ale zero poprawy).
@Howkin: Dokładnie tak. Ta cała narkomania i uzależnienie od narkotyków to tylko wymysł słabych ludzi którzy zwyczajnie nie potrafią się powstrzymać przed braniem.
Polecam odstawić zioło. Jeśli nie potrafisz sama, to poszukaj pomocy w grupie wsparcia.
Wszystko jak leci a do tego mieszkam sam i moge całą kase #!$%@?ć na to.
Wystarczy że mam ochote.
źródło: comment_1sTiMXHh5mDEmi9ZoH0IvkPrm4ngVqzB.jpg
Pobierzo #!$%@? jak gnije xD
W ogóle to przeczytałem całą nitkę i moje podsumowanie to: beka z ciebie. To nie wina MJ tylko twoja. Związek też bardzo dojarzały.
Elo.
źródło: comment_4v7yrQDjf1u61X4WPV1sQoTBcgnZk9qz.gif
Pobierz@melisaa94: Nie, po prostu jestes typem czlowieka-przegranca, ktory nie potrafi podjac w zyciu dobrych decyzji i za wszystkie przeciwnosci losu obwinia wszystko, tylko nie siebie.
Wszystko co robisz, to tylko i wylacznie twoja wina i wola.