Wpis z mikrobloga

@sugarlips: Aha, to dzięki za info. Pierwszy raz kiedyś wsiadłem i się #!$%@?łem. Spanikowałem i zamiast hamulca dodałem gazu, skończyłem na ogrodzeniu. Awersja do dziś. Wszyscy śmiech, a nikt mi nic nie wytłumaczył jak się tym jeździ.
@sugarlips: Nie rozumiem po co ta agresja. Hmm, dość naturalne, że człowiek się wszystkiego uczy i raczej po pierwszej próbie bez żadnych "wskazówek" ciężko, żeby coś się udało, jeżeli nie masz bladego pojęcia jak coś się wykonuje. Fakt, najpierw trzeba się coś poduczyć z teorii, żeby brać się za praktykę, ale "błędy młodości".