Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ludwig-von-ernstein_V9XgvEmxrJ,q60.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kleopatrixx_aO1cYm70Od,q60.jpg)
kleopatrixx +1
Mentzen: Trzeba przestać waloryzować 500 plus
https://wykop.pl/link/6991409/mentzen-trzeba-przestac-waloryzowac-500-plus
Chcesz być wołany do podobnych, ciekawych znalezisk? Zostaw TUTAJ plusa.
#polityka #bekazlewactwa #bekazpisu #4konserwy #stopspamneuropa #neuropis #konfederacja #korwin #mentzen #polska #500plus
https://wykop.pl/link/6991409/mentzen-trzeba-przestac-waloryzowac-500-plus
Chcesz być wołany do podobnych, ciekawych znalezisk? Zostaw TUTAJ plusa.
#polityka #bekazlewactwa #bekazpisu #4konserwy #stopspamneuropa #neuropis #konfederacja #korwin #mentzen #polska #500plus
Kara za prowadzenie agitacji podczas tzw. ciszy wyborczej jest określona w art. 498.
No i ok, zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej. Ale czym tak w zasadzie w świetle polskiego prawa jest owa "agitacja wyborcza"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Mówi o tym art. 105:
Jak widać wyraźnie na podstawie powyżej zacytowanych artykułów podczas ciszy zabronione jest nakłanianie i zachęcanie do głosowania w określony sposób. Ale nie jest zabronione ZNIECHĘCANIE. Nie jest zabronione, bo w myśl prawa nie jest agitacją wyborczą. ;)
Jak jest tu jakiś prawnik, to niech wyprowadzi mnie z błędu, ale moim zdaniem to jest luka w prawie, która pozwala na prowadzenie tzw. kampanii negatywnej podczas ciszy wyborczej.
#ciszawyborcza #wybory #wyboryprezydenckie2015 #4kuce #4konserwy #neuropa
w sumie też trochę #pytanie oraz #pytaniedoeksperta
tak więc coś takiego podlega pod kodeks, bo jest to zjednywanie, by nie głosować.
@erbo:
Fakt, można to w ten sposób rozumieć - ma to sens i jest całkiem logiczne.
A w takim układzie czy dozwolone jest zniechęcanie do głosowania w ogóle? xD
A czy np. prezentowanie informacji stawiających kandydata w złym świetle jest dozwolone? Nie jest to nakłanianie do czegokolwiek sensu stricte - może jedynie odnieść taki skutek.
Tak samo jak prezentowanie informacji stawiających kandydata w dobrym świetle :)
Zgadza się. Pytanie czy jest to podciągnięte pod nakłanianie/zachęcanie. Sztaby tego nie robią, więc pewnie tak to jest interpretowane.
Swoją drogą, jeśli tak rozumieć te przepisy, to np nawoływanie podczas ciszy do oddania głosu nieważnego też jest zabronione. ;)
A tak się jeszcze zastanawiam, czy aby na pewno głoszenie hasła np: "nie głosujcie na kandydata X" jest nakłanianiem go
Albo jeszcze lepszy motyw.
Jeśli dozwolone jest nawoływanie do niegłosowania, to czy dozwolone byłoby np głoszenie hasła w stylu: "zwolennicy kandydata X nie idźcie na wybory!"? xD
Tu już nie mam mowy o tym, że zachęcam/nakłaniam kogokolwiek do głosowania w określony sposób, bo przecież zachęcam do czegoś przeciwnego. ;)
@xvovx: myślę, że pogrubiony fragment można interpretować jako odnoszący się do przytoczonej przez Ciebie sytuacji, bo nakłaniasz kogoś do głosowania nie na jakiegoś kandydata, ale zachęcasz tego kogoś do określonego działania (tut. głosowania) wymierzonego przeciw jednemu z kandydatów.
Ja się natomiast zastanawiam, czy dodawanie wpisu na mirko,
Tak, to już zostało wyjaśnione - to ja z początku źle rozumiałem ten zapis. ;)
Wciąż jednak otwarta pozostaje kwestia nawoływania zwolenników danego kandydata do niepójścia na wybory. ;) Tego nie da się podciągnąć pod "nakłanianie/zachęcanie do głosowania" - bo przecież jest nakłanianiem/zachęcaniem do czegoś dokładnie odwrotnego. xD
imo lepszy efekt, bez przyczajki i przypałów
Tak, to już zostało wyjaśnione.
Pytaniem otwartym jest teraz to, czy zabronione jest nakłanianie wyborców danego kandydata do niepójścia na wybory. A jeśli jest zabronione, to na jakiej podstawie?
@xvovx: to dalej nawoływanie.do głosowania w określony sposób tj. do niegłosowania
Komentarz usunięty przez autora
@franekfm:
Czyli twierdzisz, że niegłosowanie jest formą głosowania?
Przecież to jest absurd.
@really_not_ok:
Są jakieś rozstrzygnięcia sądów w podobnych sprawach?
Tutaj moim zdaniem sprawa rozbija się o elementarną logikę - czy niegłosowanie jest formą głosowania. Jeśli uznamy, że jest (co moim zdaniem byłoby absurdalne i prowadziło do serii komicznych wręcz wniosków w innych przypadkach) to wtedy faktycznie nawoływanie do niegłosowania podpada pod
@xvovx: nie! nie zrozumiałeś. Nawoływanie do niegłosowania jest formą nawoływania do głosowania w określony sposób
Przecież to aż śmiesznie brzmi. xD
To tak jakbym napisał, że nawoływanie do abstynencji jest formą nawoływania do picia (w określony sposób).
Skoro stawiasz znak równości pomiędzy nawoływaniem do obu tych czynności, to i pomiędzy nimi musi zachodzić równość.
Nawoływanie elektoratu kandydata X do bojkotu wyborów jest agitacją na jego rzecz? Przecież jest dokładnie odwrotnie. Jest działaniem na jego szkodę, a na rzecz wszystkich pozostałych.
Poza tym popatrz na to? Ciekawe jak to się skończy.
@franekfm:
Oczywiście, ale agitacją nie jest to co nam się wydaje, że nią jest. Agitacja ma w prawie bardzo konkretną definicję. Przypomnę:
Podkreślę najważniejszy fragment:
nakłanianie lub zachęcanie, do głosowania w określony sposób
Przecież aby móc w ogóle określić sposób GŁOSOWANIA (czyli oddania głosu w
Komentarz usunięty przez autora
Nie jestem uparty, tylko chciałbym aby ktoś przedstawił nieprzeczące logice argumenty, że się mylę. Na razie takich tu nie widziałem. Bez najmniejszego problemu zmienię zdanie jeśli takowe zobaczę.
@franekfm:
W takim układzie abstynencja seksualna to forma współżycia? xD
@xvovx: W sumie kampania może trwać nadal, bo jak zwykle więcej mówiono o wadach przeciwników (głównie Komorowskiego) niż zachęcano do głosowania na swoją osobę.
Ta kwestia została już wyjaśniona. ;)
Zniechęcanie do konkretnego kandydata może podpadać pod nakłanianie do głosowania w określony sposób.