- Breaking Bad - Dexter - The Wire - Person of Interest - House of Cards - True Detective - Lost - Suits - Peaky Blinders - Skins - The Killing - Utopia - Black Mirror - Orphan Black - Luther - Sherlock - Gra o tron - Supernatural (do piątego sezonu) - Fargo - Sons of Anarchy - American Horror Story (dotrwałem do sceny z pedałami i odpuściłem) - The Walking Dead - Homeland - Rick & Morty - Archer - Forever - Band of Brothers (dotrwałem do 3 odcinka i się zanudziłem) - Silicon Valley - Vikings (zrezygnowałem na samym początku) - Lilyhammer (norweski serial, ale głównie angielskojęzyczny)
Więcej nie pamiętam, ale liczę na jakieś propozycje. Wszelkie seriale z superbohaterami odpadają, bo są słabe. Seriale w którym każdy odcinek podąża wg. określonego schematu raczej też. No i inne niż angielskojęzyczne nie wchodzą w grę, bo nie potrafię wczuć się wtedy w klimat.
Aha i seriale, które kręcą od 1950 i mają dobre 2 odcinki na 40 sezonów też mam w dupie, bo nie lubię od połowy czegoś oglądać i się przedzierać przez tonę gówna dla kilku minut wartych uwagi.
@platkiowsiane: Battlestar Galactica, Galavant, Red dwarf, Awatar: Legenda Aanga....z dziwniejszych może i nie rewelacyjnych ale może przypadnie do gustu- the River. Btw to Ty polecałeś mi Rick & Morty? Jeśli tak to był całkiem spoko ale i tak Futurama lepsza :)
Polecicie coś wartego uwagi spoza tej listy?
- Breaking Bad
- Dexter
- The Wire
- Person of Interest
- House of Cards
- True Detective
- Lost
- Suits
- Peaky Blinders
- Skins
- The Killing
- Utopia
- Black Mirror
- Orphan Black
- Luther
- Sherlock
- Gra o tron
- Supernatural (do piątego sezonu)
- Fargo
- Sons of Anarchy
- American Horror Story (dotrwałem do sceny z pedałami i odpuściłem)
- The Walking Dead
- Homeland
- Rick & Morty
- Archer
- Forever
- Band of Brothers (dotrwałem do 3 odcinka i się zanudziłem)
- Silicon Valley
- Vikings (zrezygnowałem na samym początku)
- Lilyhammer (norweski serial, ale głównie angielskojęzyczny)
Więcej nie pamiętam, ale liczę na jakieś propozycje. Wszelkie seriale z superbohaterami odpadają, bo są słabe. Seriale w którym każdy odcinek podąża wg. określonego schematu raczej też. No i inne niż angielskojęzyczne nie wchodzą w grę, bo nie potrafię wczuć się wtedy w klimat.
Aha i seriale, które kręcą od 1950 i mają dobre 2 odcinki na 40 sezonów też mam w dupie, bo nie lubię od połowy czegoś oglądać i się przedzierać przez tonę gówna dla kilku minut wartych uwagi.
#pytanie #seriale
@platkiowsiane: Czyli klan odpada :(
Doctor who
Firefly