Wpis z mikrobloga

Śniło mi się, że szłam późnym wieczorem przez tunel w Gdańsku, a tam jakiś kolo na kracie od piwa, taki dziadek, miał wyłożone strzykawki z różnymi dziwnymi substancjami, typu "płyn chłodzący z lodówki", "metaspirytus" itd. I to były w moim rozumieniu domowo zrobione narkotyki, więc odeszłam kawałek i zadzwoniłam na policję. Okazało się, że policja tam jest, więc się rozłączyłam i zagadałam babkę i faceta policjantów. Facet poszedł do tamtego gościa, tymczasem ja towarzyszyłam kobiecie. Z jakichś niewyjaśnionych przyczyn zapoznałyśmy się z 2, 3 kobietami, młodymi, które miały rybę i jacyś cyganie chcieli tę rybę ukraść, bo była położona na śmietniku, a laski siedziały pod przeciwległą ścianą (chciałabym to rozumieć) i zrobiliśmy okopy, my i cyganie, żeby zobaczyć, kto prędzej zrezygnuje z ryby. ._.

#freudbysiezesral #dziwnesny
  • 9
  • Odpowiedz