[Oinasz]

Pociągi Oinasza #5: EN57
Zostajemy w temacie EZT. Przed Wami pojazd, którym jeździło, jeździ i będzie jeździć kilka(naście?) pokoleń Polaków. EN57, czyli najpopularniejszy polski EZT. Żargonowo zwany kiblem. Dlaczego tak? Istnieją co najmniej dwie wersje. Pierwsza - charakterystyczny zapach. Druga - szafa elektryczna znajduje się tam, gdzie kiedyś toaleta. Jest to najdłużej produkowany pojazd trakcyjny na świecie - w latach 1961-1994 wyprodukowano ponad 1412 sztuk. Produkcją zajmował się wrocławski Pafawag. EN57 można spotkać praktycznie na każdej zelektryfikowanej linii w Polsce. W wersji podstawowej istnieją trzy serie - najstarsza, z charakterystycznymi trzema ryflami po bokach, młodsza, z gładkimi bokami, i najmłodsza (od EN57-1900 wzwyż), która ma zmieniony wygląd ścian czołowych. Po prywatyzacji PKP EN57 trafiły do przewoźników regionalnych i jeżdżą w ich barwach do dzisiaj - prawdopodobnie jeszcze wiele kilometrów przed nimi. Od 2006 roku prowadzi się modernizację tych jednostek w ramach różnych inwestycji. Tego EN57-1419 sfotografowałem 03.05.2014 na dworcu Toruń Wschodni
#pociagioinasza #pociagi #en57

[ludzik]

@Oinasz: Dodam, że PR w ramach restrukturyzacji będą modernizować swój tabor- włącznie z wspomnianym. Z tego co wiem, to po podziale PKP PR-owskie wagony w znacznej części poszły do IC a w PR zostały głównie EZT.

[Oinasz]

Myślę, że od tegoż EZT będą zaczynać, bo reszta jest już mniej więcej zmodernizowana :D żal tylko, że Bhp/Bipa poszły do lamusa, no ale trudno się spodziewać cudów, konstrukcja z lat 50.