Przypomniała mi się znajoma siostry. Jest taka gruba że skapnęła się że jest w ciąży, dopiero w 6 miesiącu. A z racji wagi to przyjmowała dość spore ilości alkoholu... Od porodu praktycznie nie wychodzi z domu i cały czas postuje gównowpisy na pejsbuku. Ostatnio ktoś ją widział, a to już ponad rok od wypchnięcia bachora.
@kulisz: No nie wiem jak to mają grubi ludzie ale chyba nie. Wiem że ok 3-4 miechy przed porodem wypiliśmy z nią i ojcem dziecka kilka flaszek na imprezie, i nie wylewała za kołnierz. Dopiero później zaczynały się kolorowe drinki "virgin" dla niepoznaki.
A z racji wagi to przyjmowała dość spore ilości alkoholu...
Od porodu praktycznie nie wychodzi z domu i cały czas postuje gównowpisy na pejsbuku. Ostatnio ktoś ją widział, a to już ponad rok od wypchnięcia bachora.