Wpis z mikrobloga

Oczywiście nawet na #matura musiałem przyśmieszkować :D W procedurach jest tak że uczniowie z liceum i technikum idą we dwójkę z nauczycielami po arkusze. Poszedłem, kazali mi sejf otworzyć i potem z arkuszami szliśmy na salę. Wchodząc rzuciłem po cichu "Jednego brakuje bo już koledze oddałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)" i jaki raban się nie zrobił xD Pani z CKE olaboga jak to brakuje, proszę przeliczyć, oddawaj arkusz xD A ja mówię "psze pani żartowałem, wszystko jest" a ona "proszę tu stać i ja policję wezwę xDD". Na szczęście nauczyciele mnie znają i powiedzieli że żartuję a dyrektorka przeliczyła i się zgadzało.

#heheszki #smieszekpozakontrolo
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach