Wpis z mikrobloga

Dominika Wielowieyska, funkcjonariuszka reżimowych mediów, w formie. Na tydzień przed wyborami atakuje głównego kontrkandydata na prezydenta, Dudę.

GazWyb nie przestaje zadziwiać. Próbowałem wyrobić limit darmowych artykułów odświeżając stronę i niestety nie udało mi się. Dodatkowo rak instant od czytania komentarzy pod artykułem - http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,143885,17832078,Uniki_Andrzeja_Dudy.html

Uniki Andrzeja Dudy
Dominika Wielowieyska, 2015-04-29

Wszyscy chętnie narzekamy na Magdalenę Ogórek, która słynie z tego, że na trudne i mniej trudne pytania nie odpowiada. Powtarza tylko dwie wyuczone kwestie: że napisze prawo od nowa i podniesie kwotę wolną od podatku. Ale czy Andrzej Duda postępuje inaczej? Od początku kampanii wyborczej unikał jak ognia pewnych tematów.

A ich lista jest bardzo długa.

* Dlaczego podpisał się pod projektem ustawy, w którym za stosowanie metody in vitro wsadzano by ludzi do więzienia? Czy zastanawiał się nad konsekwencjami wprowadzenia takiego prawa? Jakie reakcje społeczne wywołałby wyrok, zgodnie z którym lekarz pomagający bezdzietnej parze znalazłby się w celi razem ze złodziejami?

* Dla innych niż lekarze przestępców Duda - jako prezydencki minister i prawnik - był bardziej wyrozumiały. Brał udział w ułaskawieniu wspólnika zięcia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Adam S. przez blisko osiem lat oszukiwał urząd skarbowy i Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wyłudził z PFRON ponad 120 tys. zł, a skarb państwa stracił co najmniej 30 tys. zł. W śledztwie i przed sądem interesy Adama S. reprezentował Marek Dubieniecki, teść Marty Kaczyńskiej. Andrzej Duda mówił potem, że sprawy nie pamięta. Jednak to ułaskawienie następowało w trybie nadzwyczajnym: takich przypadków było tylko 18 na 2 tys. spraw. Duda mówił także, że to była "niska szkodliwość czynu". Wyłudzanie pieniędzy od państwa jest nieszkodliwe?

* Kolejna sprawa to pilotowanie ustawy o SKOK-ach i wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. Na jakich ekspertyzach opierał się minister Duda, rekomendując wysłanie ustawy do Trybunału i odraczając w ten sposób objęcie SKOK-ów kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego? Czy poczuwałby się do odpowiedzialności za krzywdy tych, którzy straciliby swoje oszczędności życia? Gdyby nie to, że Bronisław Komorowski wycofał sporą część wniosku z TK i dzięki temu ustawa weszła w życie, ludzie nie dostaliby swoich zdeponowanych w SKOK-ach pieniędzy z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

* Andrzej Duda nie lubi też odpowiadać na inne pytania. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" wyliczyli, że gdyby wprowadzić w życie tylko trzy pomysły kandydata PiS, nasz deficyt budżetowy niemal by się potroił. 55 mld zł kosztowałyby dodatki na dzieci, podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz lekarz i stomatolog w każdej szkole. Brakuje pieniędzy? PiS zawsze miał na to jedną odpowiedź: nałożymy na banki dodatkowy podatek. Już #!$%@?ąc od tego, czy taki podatek byłby efektywny, to konia z rzędem temu, kto zdoła wydrenować z banków 55 mld zł bez ryzyka załamania systemu bankowego. Przypomnijmy, że rząd PO-PSL już podniósł daniny płacone przez banki na BFG, może dzięki temu nie zabrakło pieniędzy na wypłaty dla nieszczęsnych ciułaczy ze SKOK-ów.

Sam Andrzej Duda irytuje się, gdy pada pytanie, skąd wziąć pieniądze na realizację jego obietnic. Rzecznik PiS Marcin Mastalerek sprawnie odgania natrętów. Gdy to pytanie zadał Maciej Zakrocki w TOK FM, zazwyczaj miły i uśmiechnięty kandydat bardzo się zdenerwował.

* Duda nie odpowiada też na pytanie o konsekwencje odkręcenia reformy wydłużającej wiek emerytalny. Czy kandydat wie o tym, że im krócej będziemy pracować, tym niższą będziemy mieć emeryturę? Z czego będą żyć emeryci, których obóz PiS chce uszczęśliwić? Czy Duda wie, że pracodawcy z chwilą, gdy pracownik osiągnie ustawowy wiek, natychmiast chcą wysłać go na emeryturę? Czy ma świadomość, że nie stać nas na świadczenia dla zdolnych do pracy, stosunkowo młodych emerytów i że wydatki na emerytury są olbrzymim balastem dla budżetu? To z tego powodu brakuje pieniędzy na inwestycje, na tworzenie sprzyjających warunków dla młodych, pomoc dla rodzin wielodzietnych. To młodzi zapłacą za realizację pomysłów Dudy. Co w takim razie ma im do powiedzenia kandydat PiS? Może myśli, że pieniądze spadają jak manna z nieba? Nie wiemy.

Kandydat lubi spacery z dziennikarzami po zakątkach Krakowa, które wspomina z dzieciństwa. Jest przyjazny i dowcipny. Do czasu. Do czasu zadania pierwszego trudnego pytania. Wtedy ostro odpowiada, że on teraz odbywa podróż sentymentalną i nie życzy sobie, aby mu przeszkadzać.


#wyboryprezydenckie2015 #gazetawyborcza #rezimowemedia #dominikawielowieyska #atak #andrzejduda #pis #polityka
  • 2
jacutin 4 dni temu
Oceniono 102 razy: 78

Cała ta zgraja PIS wygląda jakby była z jakiejś szkoły specjalnej dla niedorozwojów. Ten przygłup rzecznik, kandydat z przyklejonym głupawym uśmiechem, napompowany turysta hiszpański. Jedynym kombinującym jest tam Jaruś, tyle że to osobowość psychopatyczna, nadająca siędo czubków.


Gość: Krzysztof Niewiaromski 4 dni temu
Oceniono 502 razy: 348

Przecież jest wiadomym, że ta TCHÓRZLIWA marionetka Jarusia - Andrzej Duda to podły i wyrachowany cynik, który
i odpowiedź do Krzysztof Niewiaromski
biedronia-czerska 4 dni temu
Oceniono 104 razy: -66

@Krzysztof Niewiaromski

BUL ani razu nie odpowiadał na pytania dziennikarzy (wcześniej nie przygotowane i przyklepane) - o pytaniach od zwykłych ludzi nie wsPOminając ... DNO tak DNO i SZUWARY BAGIENNE!!!


biedronia-czerska 4 dni temu
Oceniono 86 razy: -62

@Krzysztof Niewiaromski

Jakie nie uniki a zwykłe kłamstwo, matactwo, POmroczność jasną i amnezję wybiórczą oraz robienie w konia obywateli i sąd