Wpis z mikrobloga

dlaczego nie mogą kupić normalnego płynu do mycia, żeby się pienił i faktycznie zmywał brud a nie jakiś Tymek Szymek czy Mirek za 1,75 cbln. Zawsze kupuję prawilnego Ludwika albo Pur (pozdrawiam Panią Dykiel!), raz sie szarpnąłem i mowię, zaszaleje, Fairy. I aż przyjemność szorować te patelnie z uśmiechem i zachwycać się ile to talerzy wypucuję jedną kroplą. Ale one nie, musi być najtańsze gówno z możliwych bo dopłacić 1,5 cbln do Ludwika to szczyt rozrzutności i ekstrawagancji. i potem lejesz to na gąbkę #!$%@? pół butelki bo inaczej nic nie wskurasz. Tępe cipy

#logikarozowychpaskow #gorzkiezale #mieszkaniezrozowymi
  • 19
@lawrence_krk: Jesteś ofiarą marketingu. Wiem, że te najtańsze, jak tesco value, to jakaś porażka, ale wcale nie trzeba dokładać do Ludwika czy Fairy, bo składem się praktycznie nie różnią od swoich tańszych odpowiedników.
Różnica jest przede wszystkim w tym, że się (aż tak) nie reklamują i są w tańszych opakowaniach.
@lawrence_krk: U mnie jeszcze gorsza sytuacja. Wprowadziłam się jakieś dwa tygodnie temu i muszę przyznać, że jeszcze z aż takimi brudasami nie mieszkałam. Nabieram przekonania, że nawet niebieskie paski lepiej dbałyby o porządek w tym mieszkaniu, niż te dwie, które garnek z wodą trzymają na kuchence (poważnie) tydzień. Po tym jak się wprowadziłam musiałam samą łazienkę szorować ponad 1,5h, bo tego co tam było nie da się opisać. Jak żyć z
@lawrence_krk: Hahaha, nie w łazience, w kuchni na gazie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jedna z różowych studiuje chemię i trochę się bałam co w tym garze siedzi, więc nawet go nie ruszałam. Na szczęście mają umowę do końca czerwca, więc jeszcze tylko dwa miesiące się z nimi pomęczę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lawrence_krk: Warto dopłacić, ale do tesco value, a nie do reklamy Ludwika. A właściwie Fairy. Ktoś mądry, chyba na uczelni, możliwe że na konwersatorium z reklamy, mówił nam właśnie o Ludwiku. Że oni już się właściwie reklamować nie muszą, bo kiedyś to był jedyny płyn, jaki szło kupić, to się Polki przyzwyczaiły, a że jest dobry, to tylko podnieśli cenę, żeby nie wyglądał na bieda-płyn, no i teraz rządzą na rynku,
Nabieram przekonania, że nawet niebieskie paski lepiej dbałyby o porządek


@HeddaGabler: LOL. Jakbym słyszał gadkę typowego janusza (a raczej grażyny) swojej nieruchomości, wynajmującego mieszkanie studentom. Że niby tylko dla dziewczyn. A prawda jest taka, że jak te nie zrobią w nim prawdziwego burdelu, to potrafią robić burdel w kuchni i łazience, bo nie ma czasu na sprzątanie, gdy na sam makijaż trzeba przeznaczać dziennie po 3 godziny.
@lawrence_krk: to nie jest logika różowych, tylko logika mentalnych biedaków. Mieszkałem z dwoma innymi typkami, jeden najpierw kupił jakiegoś Fairy gęste strong op rekt, no i spoko, fajnie się tym myło. Potem drugi - no #!$%@?. Kupił jakiegoś Tymka za 50gr w biedronce, musiałem całą gąbkę tym gównem zalać żeby umyć jeden talerz, i co chwila dolewać. Później moja kolej, byłem w lidlu, to wziąłem byle gówno żeby ładnie pachniało, jakiś
@lawrence_krk: nie logikarozowych, tylko logikasknerusa - mieszkałam z laską, co zawsze kupowała najtańsze gówno, którym nie dało się zmywać i schodziło w parę dni. Jak stwierdziliśmy, że każdy będzie miał swój płyn do mycia naczyń, to podkradała od innych non stop.
@lawrence_krk: Od momentu, kiedy mieszka sam i naczynia magicznie nie znikają już z mojego pokoju też stanąłem przed tym dylematem - płyn do naczyń ( ͡° ͜ʖ ͡°) Król jest jeden, bezapelacyjnie, nazywa się Morning Fresh. Sam nie wierzyłem, ale się przekonałem. Nie jest tani, ale mała buteleczka starcza mi na 2 a nawet 3 miesiące, poważnie, jeśli ktoś raz spróbuje, nie ma już powrotu ( ͡