Wpis z mikrobloga

@padobar: wolałbym kototerapię.

@scharlottka: leniwa dupa ze mnie. Może gdyby nie padało i nie było mokro, to wybrałbym się i na jeżyce, i do Ciebie koleżanko. Z drugiej jednak strony, gdyby nie padało i nie było mokro, to nie byłbym smutny i nie potrzebowałbym koteła.
  • Odpowiedz
@scharlottka: króliki w swoim życiu posiadałem ze 3. Świnki morskie dwie. Kota jednego mam, ale daleko od Poznania (nawet gdzieś wrzucałem jego #pokazmorde). Miałem też w Poznaniu chomika, którego znalazłem, jak błąkał się samotnie po torowisku. Był super.

Adopcja kota odpada, bo jadłby ze mno niezdrowe jedzenie z biedronki i nie był przez to szczęśliwy.

@Zaff: o #!$%@?, elegancko i przyjemnie się prezentuje!
  • Odpowiedz
@Demigoder: testuję na nim różne karmy :D a sam zawsze coś ukradnie. A to kawałek pizzy, tu parówkę, tam ćwierć kilo szynki... właśnie sobie wyciągnął ze śmietnika opakowanie po pasztetowej i z radością je wylizuje. xD
  • Odpowiedz
@voswetchAi: sam sobie bierze :( dziwię się, bo koty to ponoć bardzo czyste stworzenia. A mój futrzak uwielbia brud. Ulubione miejsca do spania to kosz na pranie i kosz na śmieci. Kiedyś się też załatwił na podłodze, wziął gówienko w łapy i artystycznie rozsmarował po ścianie i meblach. Kotasso #!$%@? się znalazł. xD
  • Odpowiedz