Wpis z mikrobloga

Night gathers, and now my watch begins.

Trzecia noc przy metrowym teleskopie niniejszym się rozpoczęła. W tej chwili zbieram zdjęcia kalibracyjne, a za 20 minut rozpocznę obserwacje mojej gwiazdy. Dziś pogoda jest przeciętna. Wiszą bardzo wysokie, mgliste chmury. Normalnie nie byłyby one aż takim problemem, gdyby nie Księżyc w pierwszej kwadrze, którego światło rozlewa się na tej cirrusowej mgle.

W planach obserwacje całonocne, aż do 4:20. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, gwiazda będzie zaobserwowana w czterech filtrach: BVRI.

Jakby ktoś chciał nadrobić, to dotychczasowe relacje z wyjazdu na największy słowacki teleskop znajdują się tutaj: pierwsza i druga.

Teleskop pracuje miodzio :). W całym obserwatorium nie ma nikogo, tylko ja, koty i "metrówka". Pomruki silnika kojąco towarzyszą mi przez całą noc umilając obserwacje. Brzmi on tak: [klik [mp3]](http://byk.oa.uj.edu.pl/~alganonim/temp/vnt.mp3).

Wczoraj nad ranem nawet udało mi się zauważyć bolid nad Ukrainą! Cudne to było. Piękny, żółty, dłuuugi i powolny przelot.

W tym wpisie chciałbym też nawiązać do mojego tagu: #astronomiaodkuchni. To niesamowite wrażenie móc się z Wami dzielić bieżącą pracą, odpowiadać na Wasze pytania i dyskutować na różne odjechane tematy :). Szczególnie teraz, gdy liczba obserwujących tag przebiła pół tysiąca użytkowników! Pozdrawiam Was z tego miejsca - wszystkich i każdego z osobna :)

Wracam pod kopułę. Ściemniło się na tyle, że można już rozpocząć najważniejszą część pracy: obserwacje.

Jako zdjęcie dołączam widok z kopuły. Ten ufo-budynek to planetarium.

#astronomia #kosmos #praca
Pobierz
źródło: comment_qnYTlKzmXpEekR3yLCwH3bhDEnBL6HBr.jpg
  • 22
@Elthiryel: Do czwartku. Byłbym dłużej, ale nie później nie będzie połączeń do Krakowa. I tak teraz muszę robić pięć przesiadek (Kolonica -> Snina -> Humenne -> Svidnik -> Vyzny Komarnik/Barwinek -> Krosno -> Kraków).

@Przemysl: Mam nastawiony alarm w telefonie :)

@mactrix: No, muszę się ponapawać nieco normalnym niebem, bo jak wrócę do Krakowa, to tylko Wielki Wóz mi zostanie.

Obserwacje już lecą :). Cztery filtry. Sio chmury, sio.
@richmotherfucker: Szczerze odpowiadam, że nie próbowałem. Tak samo nigdy nie obserwowałem pod wpływem alkoholu. Praca przy tak ciężkim sprzęcie jest zbyt niebezpieczna żebym mógł sobie pozwolić na odmienne stany.

Nie znam historii tej fotografii, ale jak masz ją gdzieś spisaną, to z chęcią poczytam. Tutaj nachodzą chmury, więc będę musiał na jakiś czas zamknąć kopułę.