Wpis z mikrobloga

#aborcja #n-----------------e #mistrzpainta

Potworniak też żyje!

Hej, obrońcy moralności!
A może dajmy człowiekowi wolny wybór i pozostawmy to jego sumieniu?

Rozdzielanie bliźniąt syjamskich, kiedy wiadome jest, że jedno z nich umrze ale jest to szansa na ratunek dla drugiego też jest złe?
A pobieranie narządów do przeszczepu po stwierdzeniu śmierci mózgu, gdy serce nadal bije, aby uratować innych?

Walczymy o wolność zniewalając.

blondeblossom - #aborcja #n-----------------e #mistrzpainta 

Potworniak też żyje! ...

źródło: comment_vV3TduqRrrVDwBGSwBSCjuSOuKFE3DzB.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mattheamos: Jak się rozbiją to zginie i 300 i Ci w biurowcach.
Ale to jest inna sytuacja. Dysproporcja ilości osób. Decyzja nie jest związana bezpośrednio z nami. Możliwość negocjacji i różnego rozwoju sytuacji.

Rozumiem, że jakbyś miał wybrać między życiem swojego nienarodzonego dziecka a swojej kobiety (wypadki się zdarzają) to nic byś nie wybrał więc pewnie dwoje by umarło bo "kto nam dał prawo decydować o ich życiu?".
I pewnie
  • Odpowiedz
@drhipis: A co ma pseudonaukowy bełkot do stwierdzenia, że zwyczajnie denerwuje mnie próba moralizowania innych?
Niby możemy myśleć co chcemy ale nie możemy.
Prywatna opinia a próba zrobienia z tego twierdzeń naukowych to chyba nie to samo.
  • Odpowiedz
Aborcyjne FAQ


@Magik_Antonio: Śmiechłem. Szczególnie z tych odpowiedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@blondeblossom: Skoro jedna strona usilnie nazywa nienarodzone dziecko pasożytem, to czemu druga ma nie nazywać go pełnoprawną osobą? To nie jest temat na używanie przesadyzmów bo to z czasem eskaluje i dochodzimy do momentu gdzie wszyscy
  • Odpowiedz
@drhipis: Ale wiesz, że wypowiedź jakieś osoby jest dowodem na to, że ta osoba uważa że "cośtam"?
Czyli jeśli kilka osób powie mi "Lubie psy" to mam dowód na to, że istnieją osoby które lubią psy.
Skoro mówię, że denerwuje mnie jak ktoś próbuje kogoś moralizować tzn. że mnie to denerwuje. To jest fakt a nie nieuzasadniona paralela ;D
  • Odpowiedz
Skoro jedna strona usilnie nazywa nienarodzone dziecko pasożytem,


@NuGuns: Prawdą jest, że płód żyje trochę w sposób pasożytniczy - temu nie można zaprzeczyć. Co nie oznacza, że jest pasożytem. Obrazek jest na tyle groteskowy, że nikt normalny nie weźmie go na poważnie.

gdzie znaleźć złoty
  • Odpowiedz
Ludzie powinni uznać, że są sytuacje w których aborcja jest potrzebna


@blondeblossom: Nie tyle może jest potrzebna co jest uzasadniona. Z tego co wiem współczesne polskie prawo uwzględnia w znacznej mierze takie przypadki. Na pewno z zagrożeniem życia matki, nie wiem jak w sytuacji gwałtu czy słabych rokowań dziecka. Teraz to doprecyzować o jakie sytuacje chodzi i jak dla mnie będzie w porządku.

Po prostu ciężko jest mi zaakceptować często i butnie tu powtarzane, że "aborcja to normalny zabieg medyczny", jak usunięcie wyrostka. Z której strony by nie patrzeć już zarodek jest nowym życiem, albo chociaż jego zapowiedzią. Co szczególnie boli jak się skontrastuje z trendem rosnącej ochrony życia zwierząt i roślin. Dlatego aborcja to zawsze będzie "mniejsze zło". Nie potrafiłbym poprzeć aborcji w przypadku kiedy ktoś np. nie używał antykoncepcji, bo uwaga "nie lubię w
  • Odpowiedz