[r.....t]

Tak z ciekawości...
Ile zarabia się w #nieprogramowanie w #australia ?

#glassdoor mówi mi, że jakieś 10-20% więcej niż w Irlandii.

Znajoma z pracy mówi, że w #sydney do którego wraca niedługo średnia pensja to jakieś 80k/rok a wynajem domku który sobie wypatrzyła to ~1000AUS/week

Ona nie jest z branży, więc się nie orientuje.

[w.....y]

@rzet: czyli ponad połowa średniej pensji pójdzie na wynajem cudzego domku? Normalnie żyć nie umierać ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[r.....t]

@wysuszony: To raczej brutto.. nie wiem ile to netto.
W Irlandii średnia to ~36k€ a wynajem 2bed w Dublin to 1200-1600€/miesiąc...

Tam przynajmniej masz lato.

[aloalo83]

@rzet: 1000 AUD to straszecznie dużo. W rozsądnej lokalizacji można mieć za 650. Sporo dalej od centrum coś znośnego nawet za 450.

[r.....t]

@aloalo83: może to jakiś jej "dreamhouse", bo wraca do kraju..

[aloalo83]

@rzet: pewnie tak, ale ostro przesadzone ;) Generalnie ceny wynajmu są tam horrendalnie wysokie. Co to wynagrodzeniia średniego na poziomie 80k AUD... to niewiele się pomyliła (google mówi o 75)

[r.....t]

@aloalo83: no to ile planujesz tam z pająkami zarabiać?

[aloalo83]

@rzet: nie wiem jeszcze :) chciałbym zacząć od chociaż od tych 80-85k, docelowo CIUT więcej. Ale na razie nie wiadomo co z tym wyjazdem, bo żona w końcu przyjechała do IE i nie bardzo ma ochotę się stąd ruszać (na ładną pogodę trafiła :P)

[C.....o]

@aloalo83: Przyjechaly juz dziewczyny? Swietnie!;)) Ciesze sie;))

[aloalo83]

@CiepleWino: przyjechały, jest ok. Lot był wstrząsający (córka bała się iść do WC, mimo że BARDZO musiała). Poza tym, jak na razie, wszystko dobrze się układa (nawet kanapki do pracy już dostaję :P)

[sssabae]

@rzet: hej, co to znaczy "w #nieprogramowanie"?

[r.....t]

@sssabae: no programowanie itd.. jak napiszesz #programowanie to bol dupy jest o to wielki..

[sssabae]

@rzet: seraf jest programistą w AU, będzie wiedział najlepiej.

[inzbartosz]

@rzet: w AU jest jeden zasadniczy problem... przejrzyj sobie oferty na seek.com.au - w wielu miejscach jest zaznaczone, że wymagają magicznego "Australian Experience"... a proces rekrutacyjny w wielu przypadkach uwłacza godności człowieka :) Ja roboty szukałem jakoś miesiąc, no i te 80K jest, ale na kontrakcie niestety... A na mieszkaniu najłatwiej oszczędzić wybierając inne miejsce niż #sydney a i pogode mają teraz lepszą w Brisbane i latem w Perth było lepiej