Wpis z mikrobloga

@jurny_juhas: To zadania na dowodzenie powinny stanowić większość, a nie klepanie tego samego algorytmu 50 razy. Jeśli ktoś nie dostrzega ich wartości, to prawdopodobnie nie nada się do pracy, gdzie trzeba pomyśleć.
  • Odpowiedz
@mamapoth: to niech logiczne myślenie będzie nauczane logicznie, a nie na podstawie pustosłowia. Tego typu zadania są najgorsze z możliwych, bo absolutnie nic nie wnoszą do systemu edukacji. Jeśli logiczne myślenie, to tylko praktyczne zadania z logiki i teorii mnogości. Ale to dopiero na studiach.
  • Odpowiedz
@jurny_juhas: A jakie zadania wnoszą coś do systemu edukacji? "Rozwiąż równanie kwadratowe" powtórzone 350 razy, tylko z innymi liczbami? Akurat zadanie z tego wpisu jest banalne, ale zadania z dowodami generalnie wnoszą najwięcej, bo musisz wybrać odpowiednią ścieżkę rozumowania, po drodze coś zauważyć i wyciągnąć jakiś wniosek. Na olimpiadach są praktycznie same dowody. Na kierunkach z porządną matematyką wyższą (nie mylić z inżynierskimi) też jest ich ogromna liczba.
  • Odpowiedz
@policjaa: tegoroczna próbna była trudniejsza niż zwykle- więcej zadań licealnych (z zakresu którego nie zna gimnazjalista) i trudniejsze rachunkowo.

Ale tak czy inaczej: z podstawy mieć mniej niż 80% to jednak wstyd. Wiem, że się teraz mniej uczy, nie można porównywać do starego programu i wymagać od ucznia tyle co kiedyś, bo teraz uczeń po prostu nie jest tego uczony.

Niemniej po prostu matury zdać każdy nie musi :)
  • Odpowiedz
  • 0
@wonsz_smieszek: wydaje mi się też że na wsiach jest z tym gorzej. Piszesz o 80% a pol mojej klasy nawet 30% z próbnych nie miało. Mi też nie udało się osiagnąć takiego wyniku. Mam nadzieje ze ta majowa pójdzie mi lepiej. Z 70% będę już zadowolona :)
  • Odpowiedz
@policjaa: z reguły na wsiach jest gorzej, nie do końca wiem dlaczego. Ale serio, korków udzielałem przez parę lat, wszyscy których uczyłem przez rok mieli z podstawy > 86%. Ale mało ich to obchodziło, bo podstawa jest g---o warta przy wstępie na studia. Większość celowała w > 90% z rozszerzonej. Prawie wszystkim się udało.

To jest naprawdę łatwy egzamin. Nawet jeśli w szkole uczą słabo, to podręczniki teraz są rewelacyjne,
  • Odpowiedz
@policjaa: tak naprawdę chodzi o to, żeby się uczyć samemu, ja mogę tylko pomóc w wyjaśnieniu trudnych zagadnień.

#rozowepaski zresztą są dużo bardziej sumienne i systematyczne, mają lepsze wyniki nauczania (większy przyrost wiedzy) niż chłopaki.

Teraz to już się ucz po prostu :)
  • Odpowiedz
  • 0
@wonsz_smieszek: nie jestem typem ucznia, który wraca w domu to tematu omówionego w szkole, ktory odrabia pracę domową i to był błąd. Za to jedna z moich koleżanek uczy się ciąglę, chodzi na korki itp a niestety z matematyką kompletnoe sobie nie radzi. Z biologii i chemii nie przekroczyła 5% z próbnych ale planuje iść na medycynę.
  • Odpowiedz
@policjaa: nieuczenie się to zawsze jest błąd :P
ale w ciągu roku spokojnie można przygotować na dobrym (> 80%) poziomie do matury rozszerzonej z dowolnego przedmiotu.

Nie mam pojęcia jak można mieć 5% z czegokolwiek, nie spotkałem się z tak niskim wynikiem w życiu. Ameba dostałaby więcej strzelając :)
  • Odpowiedz