Wpis z mikrobloga

Ale mam jeszcze jedną zagadkę: też anima, akcja działa się w jakiejś magicznej(krainie) były 3 główne bohaterki(prawie jak atomówki), najważniejsza z nich miała czerwone włosy i nosiła się n


@Dare:
  • Odpowiedz
@hetman-kozacki: o jaaaaaaaaaaaaaa, a do tej pory wydawało mi się, że z anime znam tylko dragon balla, pokemony i pszczółkę maję. A tu się okazuje, że znam wszystko co wrzucacie xD
  • Odpowiedz
@cyjanka: haha :D Nie ma burzy bo tutaj widzę ludzie, którzy nie oszukują samych siebie, że takie rzeczy oglądali za małego. Poza tym jak się było dzieckiem to co innego oglądać takie bajki :)
  • Odpowiedz
@Blein: burza by była, jakbyśmy oglądali pod kołdrą, w samej pidżamce, kiedy w pokoju jest włascicielka mieszkania i gada z pośrednikiem. My oglądamy prawilnie przy biurku, ubrani w same majtki, nie mamy koszulek i mam skarpety góralskie, zajebiście grube ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jaboski: Yaiba byl super, szczegolnie ze glos pod zlego goscia (Onimaru) podkladal ten sam gosc, co pod Vegete w japonskiej wersji Dragon Balla.
Oczywiscie RTL musial sprawe zepsuc, bo bez zapowiedzi jakiejkolwiek przenosil emisje tej kreskowki (w weekend, o jakiejs siodmej rano ;o), przez co nie wiem jak sie skonczyla.
Soul Hunter tez byl swietny.
  • Odpowiedz