Nie mogę przypomnieć sobie tytułu serialu. Kilkanaście lat temu lecial, na ogólnodostępnym kanale. Raczej nie amerykański. Może australijski? Najpewniej anglojęzyczny.
Fabuła. Dzieciak - chyba grubawy - miał wypadek i zapadł w śpiączkę. Od tego momentu akcja dzieje się jednocześnie w dwóch światach. Pierwszy to rzeczywistość, w której jest nieprzytomny, a drugi to świat fantazji/snu, gdzie nie ma doroslych. Wydaje mi się, że dużo później się wzbudził i przechodził między tymi światami.
@podpora_demaga: lecial. Męczyło mnie to strasznie, ale nie aż tak strasznie, żeby zmieniać orientację. Choć raz można, a w Sylwestra się reseruje, prawda?
Nie mogę przypomnieć sobie tytułu serialu. Kilkanaście lat temu lecial, na ogólnodostępnym kanale. Raczej nie amerykański. Może australijski? Najpewniej anglojęzyczny.
Fabuła. Dzieciak - chyba grubawy - miał wypadek i zapadł w śpiączkę. Od tego momentu akcja dzieje się jednocześnie w dwóch światach. Pierwszy to rzeczywistość, w której jest nieprzytomny, a drugi to świat fantazji/snu, gdzie nie ma doroslych. Wydaje mi się, że dużo później się wzbudził i przechodził między tymi światami.
#helpunku
Do wygrania alkohol, czekolada lub seks do wyboru.
Komentarz usunięty przez autora