Wpis z mikrobloga

Znowu czuję się jakby świat był jedną wielką płaszczyzną którą muszę nosić na barkach. W tym momencie nie daję rady i wszystko się na mnie sypie. Przytłacza, zabija. Chciałabym mieć chociaż przyjaciół. Chyba tak bym nazwała ludzi przed którymi nie musiałabym się wstydzić, nie mieć świadomości, że pomyślą o mnie źle. Marzenia o osobie, która szczerze by mnie pokochała już chyba są tymi sennymi. Gdybym jeszcze na to zasługiwała. Nie wymagam księcia z bajki, bo po co mi taki. Ja po prostu chcę kogoś kto darzyłby mnie szczerymi uczuciami i nawet przez chwilę nie pomyślał o zranieniu mnie.
Wszystkie znajomości muszę zwyczajnie s-------ć. Zawsze. Nie potrafię panować nad sobą i przez to tracę każdą potencjalną osobę, która mogłaby być dla mnie ważna.


Chopin - Nokturn 9 nr 1
#feelsmusic - tutaj wrzucam muzykę idealną na smutki.
#gorzkiezale #feels #tfwnobf #s-------------------u
Twinkle - Znowu czuję się jakby świat był jedną wielką płaszczyzną którą muszę nosić ...
  • 69
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Twinkle: Tak, bo Twoje nastawienie kłóci się z zapotrzebowaniem na miłość. Gdybyś tylko na chwilę odrzuciła nagromadzone przez lata negatywne emocję, to zobaczyłabyś, że jest inaczej.
  • Odpowiedz
@Twinkle: Nie siebie powinnaś nienawidzić, to że masz takie przypadłości nie jest zależne od Ciebie. Goryczy się nie pozbędziesz, ale przynajmniej zrozum, że nie jesteś tyranem, niczego złego nie zrobiłaś.
  • Odpowiedz
@Twinkle: Właśnie udowodniłaś, że się mylisz.
1. Dużo wiesz, a dzięki wiedzy możesz łatwiej przyswoić pewne rzeczy.
2.Ciamajdy są urocze, a tak poważnie, to wystarczyłby promyk nadziei, bu zmieniło się Twe nastawienie.
3.Też powód... gorzej jakby nie było gorszych.
5. Nie jesteś suką, więc powinnaś żyć.
  • Odpowiedz