Aktywne Wpisy
Tywin_Lannister +617
Przypominam klasyczną zasadę: jeżeli wasza wybranka nie chwali się wami w mediach społecznościowych, a jest jedną z tych, które wstawiają dużo zdjęć - nie jesteście dla niej w tym związku istotni. Wiem, że to bardzo puste podejście, ale niestety tak to wygląda w dzisiejszych czasach.
Poczyniłem krótki, niegroźny, stalkerski rekonesans ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Anastazja wstawiła 34 publicznych zdjęć, na których jest ona lub jej chłopak, z którym
Poczyniłem krótki, niegroźny, stalkerski rekonesans ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Anastazja wstawiła 34 publicznych zdjęć, na których jest ona lub jej chłopak, z którym
Ateeeny +132
#anastazjazgrecji
Top komentarz póki co, pod newsem z Anastazja. Gdy ojkofobia wjedzie za mocno. Masz newsa o tym że w Grecji, polka została być może zgwałcona (albo i nie) przez jakiegoś hindusa po pijaku, a i tak pisz jakieś wysrywy o tym że polskie wycieruchy gwalca kobiety które chodzą w mini po ulicy xd Jak to udało się połączyć, nie wiem
Top komentarz póki co, pod newsem z Anastazja. Gdy ojkofobia wjedzie za mocno. Masz newsa o tym że w Grecji, polka została być może zgwałcona (albo i nie) przez jakiegoś hindusa po pijaku, a i tak pisz jakieś wysrywy o tym że polskie wycieruchy gwalca kobiety które chodzą w mini po ulicy xd Jak to udało się połączyć, nie wiem
Planeta owa ma być prawie identycznej wielkości jak Ziemia i ma identyczny odsetek średniej odległości od gwiazdy, jak Ziemia od Słońca, co oznacza, że jest ona w obszarze, w którym może utrzymać się woda w stanie płynnym.
Naukowcy w różnym krajach świata, od dłuższego czasu poszukują w rozległym kosmosie "obcych" i twierdzą, że za 10 lat znajdą ich. Poszukują również dogodnego miejsca dla osiedlenia mieszkańców naszej planety, którzy za jakiś czas – czy tego zechcą czy nie – będą musieli opuścić Ziemię. Człowiek zbyt wiele uczynił złego dla swojej planety i teraz może być już tylko gorzej. Nikt nigdy nie zdoła odbudować poczynionych zniszczeń w naturze globu. Zatem nasi praprawnukowie będą zmuszeni do emigracji z Ziemi. Stanie się to nie wcześniej jak za kilkaset lat.
Miejsce na emigrację kosmiczną – według uczonych z NASA – już mamy. To wcale nie jest Mars, o którym głośno obecnie, lecz egzoplaneta Gliese 581g, z gwiazdozbioru Wagi. Nie znaczy to, że tam – na Gliese 581g - ludzie mogą się z łatwością wybrać i osiedlić. Zbyt wielka odległość dzieli ją od Ziemi. W każdym razie jest inny nowy cel ludzkiej kolonizacji. Tajemnicza egzoplaneta - spośród wszystkich, jakie znamy - została uznana przez wybitnych ekspertów, za najbardziej przydatną i nadającą się do zamieszkania.
Ranking odnalezionych dotąd we wszechświecie i zbadanych, jak na nasze aktualne możliwości egzoplanet, został opracowany przez badaczy różnych dziedzin, z University of Puerto Rico w Portoryko. Ma on wskazać zdolność danej planety do podtrzymania życia. Najlepsze warunki ma oczywiście Ziemia, której nadano współczynnik 1.0 - wyznaczający typ idealny. Gliese 581g w tej kategorii została oszacowana na 0,91. To dużo lepiej niż Mars - Czerwona Planeta ma współczynnik tylko 0,66.
System czerwonego karła Gliese 581 jest – zdaniem uczonych - niezwykle obiecujący. Naukowcy uważają, że gwiazda ta ma, co najmniej cztery planety, a dwie spośród nich mogą nadawać się do zamieszkania przez ludzi. Mowa o Gliese 581d i 581g. Patrząc na liczbę w nazwie planety, trzeba zwrócić uwagę na literkę zawartą na końcu nazwy. Gliese 581 - to nazwa gwiazdy centralnej, a literki na końcu są znakami kolejnych planet. Obie 581d i 581g znalazły się w rankingu, przy czym 581g - na samym szczycie.
Planeta Gliese 581d, która otrzymała współczynnik 0,72, stoi tuż za granicą ekosfery, czyli strefy, zdaniem astrobiologów, mającej klimat wystarczająco ciepły, aby utrzymać tam wodę w stanie ciekłym, zatem po to, aby zaistniało tam – w ziemskim rozumieniu - życie. Jednak jest to na tyle blisko tej granicy, że uczeni wierzą, iż jest tam płynna woda. W jej dalszym utrzymaniu może pomóc gęsta atmosfera, powodująca efekt cieplarniany.
Zainteresowanie badaczy zwróciła także inna planeta z tego samego układu - Gliese 581g. Ma być prawie identycznej wielkości jak nasza Ziemia. Średnia odległość od gwiazdy macierzystej wynosi 0,146 jednostki astronomicznej, czyli identyczny jak odsetek średniej odległości Ziemi od Słońca, co oznacza, że planeta jest z strefie Goldilocka. To obszar, w którym planeta może utrzymać wodę w stanie płynnym.
Największy problem polega jednak na tym, że nie wiadomo do końca, czy na pewno ona istnieje. Najnowsze dane z badań wskazują, że istnieje, ale trzeba przyznać, że Gliese 581g nikt nigdy nie widział na własne oczy. Innym nie mniej istotnym problemem jest odległość. System Gliese 581 znajduje się "zaledwie" 20 lat świetlnych od naszego globu. Obie kwestie wymagają jeszcze dalszych badań.
Źródło: polskieradio.pl.
Stanisław Cybruch
Na zdjęciu ilustracyjnym – gwiazda Gliese 581. This artist's conception shows the inner four planets of the Gliese 581 system and their host star. Foto: nasa.gov.google.com.
Aby takie podróże był możliwe. Ciekawe, czy dożyję pierwszej ludzkiej kolonizacji obcej planety.