Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuję porady.
W ciągu najbliższych 2 miesięcy, jak podomykam sprawy w PL, chcę emigrować. Dość dobrze znam angielski, więc celuję w anglojęzyczny kraj i praca na początek prawdopodobnie kasjer/fastfooder/sprzątaczka, tego typu, bo konkretnych kwalifikacji brak.
I teraz moje 1 pytanie: ze względu na język celuję w Wielką Brytanię i najbardziej skłaniam się ku Anglii, ale dużo się teraz słyszy, że tam teraz ludzie żyją jak sardynki w puszce i wgl i z pracą może być lipa, ale z drugiej strony na portalach więcej ofert pracy niż w Irlandii, Szkocji czy Walii. Waszym emigrackim zdaniem, czy Anglia to wciąż dobry wybór?
2. Do tych którzy wyjechali: jak? Zakładając, że nie mam nikogo, do kogo mogę wybyć na początek - jak najsprawniej się do tego zabrać? Na razie mam zamiar znaleźć robotę z jakąś agencją z PL i z ich pomocą wyjechać, jak będzie praca to jeszcze z PL poszukać jakiegoś lokum. Może macie inne rady, pomysły?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi

tl;dr


#emigracja #emigrujzwykopem #pytanie #uk
  • 26
  • Odpowiedz
@sorek: czytałam ten wątek, nawet się wypytywałam o agencję pracy, z którą jechałeś. Biorę to pod uwagę, ale jeszcze staram się znaleźć alternatywy :)
  • Odpowiedz
@wertwig: Mysle, ze Anglia lub Szkocja to nadal dobry kierunek. Moim zdaniem duzo zalezy od tego co w przyszlosci chcesz robic, w jakiej branzy sie widzisz i na tej podstawie wybrac kierunek. Na wyspy jest blisko i jesli Ci sie cos nie spodoba, to zawsze latwiej wrocic.

Wiem, ze mowia ze jak Ci na emigracji Polak nie zaszkodzil to juz Ci pomogl, ale wiem tez z doswiadczenia, ze czesto Polacy staraja sie zatrudniac polakow. Nie tylko w polskich sklepach. Naszych jest tu bardzo, bardzo duzo.

Darowal bym sobie agencje. Lepiej szukac bezposrednio na
  • Odpowiedz
@jeebzdzidy: Dziękuję za rady :)
Myślałam też o takiej opcji, że wyjechać najpierw, a na miejscu szukać roboty i to jest właśnie największy dylemat. Szczerze mówiąc boję się w ciemno, najpierw lokum i na miejscu szukanie i bardziej do mnie przemawia wizja wyjazdu do ustawionej pracy. Wiadomo agencja to nie jedyna opcja wyjazdu prosto do pracy, będę też patrzeć za bezpośrednimi ogłoszeniami.
  • Odpowiedz
@szancik: Nie znam wszystkich miast w UK wiec nie moge rzetelnie odpowiedziec na to pytanie:) Ja mieszkam teraz w Londynie. Jest drogo ale tez zarobki sa wieksze, szczegolnie dla specjalistow.

Drogo jest tez w Oxfordzie i generalnie Oxfordshire - dlatego ze jest tam ladnie i blisko do stolycy.

Ja osobiscie mysle teraz o przeprowadzce do Bristolu dlatego ze nie jest to taki moloch jak Londyn, mieszkania sa tansze a potencjalnie
  • Odpowiedz