@takumisan: Pamiętam głąbów, którzy to musujące cudo wciągali z pieprzem i rozdrobnioną płytą laminowaną, którą kruszyli cyrklem, kiedy nauczyciel nie patrzył. Selekcja naturalna high level. ( ͡°͜ʖ͡°)
@takumisan: Oho, uwaga mamy tutaj złodupca. "Whoho jestem taki mądry i dojrzały, bo nie wciągam oranżadki nosem tylko kulturalnie zgodnie z przeznaczeniem rozpuszczam ją w wodzie" Beka z Ciebie bo już za dzieciaka musiałeś mieć kij w dupie, żeby bać się wciągnąć to nosem.
@takumisan: z ziomkiem bylismy najlepsi we wciaganiu q calej podstawowce. Do 2giej gimnazjum zostal ze mna przy ziolku, po 8 latach go pochowali za dlugi za mefedron..
@ZoNKeR: Kija w dupie nie miałem, skąd wiesz takie rzeczy? Po prostu nie byłem na tyle, hmm .. Odważny? Żeby wciągać jakąś nieznaną substancję chemiczną nosem. Szczególnie po tym, jak jednemu koledze zaczęło się pienić z nosa i wylądował w szpitalu ( ͡°ʖ̯͡°)
Pamiętam głąbów, którzy próbowali te musujące cuda wciągać nosem.
Podobno ciekawe uczucie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Po prostu nie byłem na tyle, hmm .. Odważny? Żeby wciągać jakąś nieznaną substancję chemiczną nosem. Szczególnie po tym, jak jednemu koledze zaczęło się pienić z nosa i wylądował w szpitalu ( ͡° ʖ̯ ͡°)