Wpis z mikrobloga

Strefa komfortu, to stan, w którym nie czujesz potrzeby, aby stawiać sobie jakiekolwiek wyzwania. Po prostu żyjesz sobie z dnia na dzień, robiąc to co musisz. Tkwiąc w niej, nie wystawiasz się w gruncie rzeczy na żadne ryzyko (uświadomione). To niebezpieczne, bo przyzwyczajasz się do tego i Twój wygodnicki mózg będzie utwierdzał Cię w przekonaniu, że tak jest dobrze. I coraz szybciej będzie Cię zniechęcał do wprowadzania zmian.

Artykuł Michała ma już trochę, ale oczywiście nadal aktualny :)

Więcej: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/nie-utknij-w-strefie-komfortu

#przegryw #wygryw #prokrastynacja #motywacja #milionowamotywacja
  • 1