Wpis z mikrobloga

Swoją przygodę z grami komputerowymi zacząłem za gówniaka. Wtedy gry instalowali mi starsi kuzyni bo ja nie miałem o tym pojęcia. Oczywiście piraty. Później sam się nauczyłem instalować j nie potrzebowałem już pomocy. Później się pokapowalem, że to przecież jest złe. No ale ja wciąż gówniak, kieszenie puste, rodzice w cebulionach nie pływają a grać się chce, więc co zrobić. I tak to się utrzymywalo latami bo przestałem się nad tym zastanawiać.

Aż w końcu nadszedł ten dzień. Mirkuje sobie jak co dzień, czytam, że mirki jak zwykle hejtuja piratów. Ale zaraz... Ja też jestem pirat. Ale zaraz... Przecież już nie muszę! Zarabiam całkiem spoko, gry nie takie drogie, na steam można kupić bez wychodzenia z domu. I kupiłem! Pierwszą grę od lat, mianowicie #europauniversalis4 gdyż jest zajebista! I kupię więcej! I dobrze się z tym czuję :)
#oswiadczenie #przemiana #gry #eu4 #europauniversalis
  • 24
@like_a_sir: Też tak miałem, ale potem kupiłem pierwszą legalną grę "Maluch Racer" w wersji delux. Podczas instalacji oryginalna płyta rozpadła się w napędzie i go uszkodziła. Od tej pory wiele się nauczyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)