Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
michalpoprostu +736
Taki wpis z bezradności już.
SZUKAM PRACY.
Mam 33 lata, mieszkam niedaleko Wrocławia, zawaliłem kilka lat życia i ciężko wrócić na dobre tory niestety, ciągle próbuję ale to trudne. Szukam zatrudnienia w pracy która nie jest w 100% pracą fizyczną. Mam cholerne braki:
- Nie mam prawa jazdy
- Nie mam wykształcenia średniego(dopiero w trakcie, do końca roku będzie już świadectwo a możliwe że już pod koniec tego miesiąca o ile zaliczyłem
SZUKAM PRACY.
Mam 33 lata, mieszkam niedaleko Wrocławia, zawaliłem kilka lat życia i ciężko wrócić na dobre tory niestety, ciągle próbuję ale to trudne. Szukam zatrudnienia w pracy która nie jest w 100% pracą fizyczną. Mam cholerne braki:
- Nie mam prawa jazdy
- Nie mam wykształcenia średniego(dopiero w trakcie, do końca roku będzie już świadectwo a możliwe że już pod koniec tego miesiąca o ile zaliczyłem
Po dzisiejszym ataku na twierdzę, o którym raczej nie można powiedzieć, że był udany, pozwalam sobie na wyciągnięcie konsekwencji z postawy niektórych OBECNYCH W GRZE czołgistów. 20:45, zaproszenie do ataku na wrogi Stronghold zostaje automatycznie wygenerowane. Jedna, druga i milion kolejnych prośb na czacie klanowym o dołączenie do bitwy. I co? I ZERO reakcji. ZERO informacji dlaczego nie, ZERO jakiejkolwiek #!$%@? odpowiedzi! W pierwszej chwili pomyślałam, że po prostu albo obecne osoby nie mają X (co jest usprawiedliwieniem), albo wasze czołgi są włączone, ale zajmujecie się innymi, ważniejszymi sprawami i nie gracie. Gdzieżby! Godzina rozpoczęcia twierdzy, która powinna być wszystkim ZNANA przypadała na 21:00. I pozwoliłam sobie sprawdzić, o której w partii stawiali się nasi gracze posiadający czołgi top tieru. Nie, nie wstawiam tego po to, żeby was skompromitować, ale na takie zachowanie nie mogę pozwolić, bo mi wstyd, że mając 100 ludzi w klanie atakujemy twierdzę przeciwnika z VI tierem w składzie i nikt inny nie chce wejść na tę cholerną, (często) JEDNĄ partię będąc zalogowanym i czynnie biorąc udział w grze.
Macie ochotę grać wyłącznie po to, by na Waszym czołgu było mirkowe logo? Druga dywizja przywita was z chęcią! Tam nie musicie robić absolutnie nic i nikomu nawet przez myśl nie przejdzie, by czegokolwiek wymagać.
Nie może być tak, że jedni się starają, wpadają często na WOT-a tylko po to, by zagrać atak/obronę twierdzy, a kolejna grupa ma i wspólną grę, i samych klanowiczów centralnie w DUPIE. Ze wspomnianej twierdzy można czerpać wiele profitów i z tego akurat zdają sobie sprawę wszyscy, nieprawdaż? To niech sobie też wszyscy zdają również sprawę, że przez takie zachowanie jak to dzisiejsze, można bardzo szybko pozbyć członkostwa w [MIRKO]. Myślicie, że w innych klanach obowiązują bardziej lajtowe zasady i z takim podejściem będziecie gdziekolwiek mile widziani? Przypuszczam, że w tej kwestii możecie rozczarować się równie mocno jak ja waszą postawą.
Nikt nikogo tutaj nie zmusza do obecności, do tłumaczenia się z tego dlaczego danego dnia ktoś nie mógł się stawić w WOT-cie, dlaczego nie gra od wielu dni czy nawet tygodni, ale dla takiej olewki jak dziś, zero tolerancji. Nie musicie z nami grać potyczek twierdzowych, nawet tego w życiu bym nie napisała gdyby po prostu was nie było (co również nie powinno mieć miejsca na taką skalę), ale nikt nie będzie więcej nikogo błagał by dołączył do gry, kiedy ten mając na to #!$%@? odpali kolejnego randoma!
Panom, których nicki przesyłam w załączeniu serdecznie dziękujemy. Mam nadzieję, że na wasze miejsce przyjdą gracze mający ochotę na coś więcej jak niebieskie M na czołgu, a zarazem wykazujący minimum szacunku do osób, które na to zasługują.
Adieu!
#mirkowot
@slommy Twierdze to głównie kasa, czy doświadczenie - bojowe, dla załogi, wolne expo. Cała zabawa polega na rozbudowie budynków - im wyższy ich poziom, tym lepsze profity. Na X poziomie, można dostać nawet
co najważniejsze z bonusów korzysta cały klan
patrzyłem na kalendarz bitew, postaram się być na dwóch ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zbychoo (╯︵╰,) Tak! Mam nadzieję, że Tobie też się kiedyś zatęskni, i jeszcze wrócisz. Polecam zacząć tęsknić za jakieś 48h - wtedy minie Ci karencja za odejście