Wpis z mikrobloga

Yyy, niezależne media kręcą aferę na podstawie plotek, które same rozpuściły? Nie, żeby to jakaś nowość była...

Ta głęboka analiza rozgrzała dziś do czerwoności przeciwników prezydenta Bronisława Komorowskiego. Przedstawiana jest ona jako dokument szanowanego analityczno-wywiadowczego ośrodka Stratfor z USA. Zaiste, znalazła się w pakiecie dokumentow Stratforu ujawnionych przez portal Wikileaks. Tylko, po pierwsze, to żadna nowość, bo Wikileaks ujawniła je ponad 2 lata temu, a w dodatku materiały pochodzą z 2010 r. Po wtóre to żadna analiza, tylko korespondencja mailowa. Po trzecie, autorem tych słów nie jest żaden analityk Stratfordu, tylko Polak Jan Filip Staniłko, związany z finansowanym przez PiS Instytutem Sobieskiego. #

Z "niezależnej":

Jako jedną z wersji przyjęto również możliwość kierowania się przez Komorowskiego w swoich decyzjach... głupotą [w oryginale: "It is possible that Komorowski was just stupid (which given his many abushizmsa during presidential campaign) is very possible"]. (...) Analityk podkreśla, że opiera się jedynie na plotkach. Zwraca jednocześnie uwagę na fakt posiadania przez Bronisława Komorowskiego w 1991 r. znacznej sumy niemieckich marek, mimo że "miał 5 dzieci, a prawdziwe pieniądze zaczął zarabiać dopiero od 1989 r.". #

Prawdziwe źródło: https://search.wikileaks.org/gifiles/?viewemailid=1712233
[ #neuropa #polityka ]
  • 6
@t3m4: meh, nabieranie wykopków jest nudne, to idzie zbyt łatwo ;s.

Edyta: btw to nawet rzepa ma już dość tych łgarzy z wpotylicę...?

@t3m4: dlaczego "nawet"? Niektórzy mają Rzepę za prorządową, poza tym w jednej gazecie często pracują osoby o różnych poglądach i wtedy nie ma jednolitej linii (co potem niektórzy na Wykopie biorą za hipokryzję (;).