Wpis z mikrobloga

#pasta

"Odpychają mnie laski, które mają psy. Przeważnie są one #!$%@?ęte na punkcie tego ich zwierzaczka i mają #!$%@? facebook zdjęciami pupila i linkami do demotywatorów z jakimiś mądrościami życiowymi typu "pies najlepszy przyjaciel człowieka" czy jakieś historie co to zmarł właściciel i pies czuwał nad grobem. Oh! Ah! Jakie cudne zwierze.
Te ich zdjęcia z tymi psami to prawie to samo jak te sweet focie Karyn z ich Sebami na dyskotekach czy gdzie tam się liżo. Z tych fotografii wali zoofilią na kilometr. Nie wiem czy ten pies ją zaspokaja lepiej, daje mu zjeść pieroga czy nastraja od tyłu.
Chyba taka typiara ma więcej zdjęć z tym psem niż z facetem. Jeszcze te foty z lizaniem się z psem czy całusami. #!$%@?.jpg No tak sobie czasem oglądam na FB jakąś fajną loszkę. Twarz ładna, ciałko też, cycuszek, a tu byle foto z psem i taki #!$%@? od razu zamykam przeglądarkę (o ile nie zrobiłem tego wcześniej widząc na osi czasu sweet foci z psem).
#!$%@?ą mnie takie laski. Pewnie są z charakteru #!$%@? i w związku też. Dlatego pewnie tak się liżą z tymi psami, robią foty, czy tam ruchają pewnie. Facetów to chyba w ogóle nie miała to jakieś toksyczne związki przez jej zoofilie i #!$%@?.
Lizanie się z taką laską to koszmar jak wali jej z ryja psią karmą (pewnie też jada) czy psem."
  • 3