Wpis z mikrobloga

@sortris: hej, my z narzeczoną często chodzimy po mniejszych restauracjach warszawskich.

Jeżeli lubicie kuchnię gruzińską to zdecydowanie polecam Gaumarjos na KENie. Odkryliśmy ją 3 lata temu i od tej pory wracamy tam co kilka mies^ęcy na obfitą kolację. Rewelacyjne jedzenie.

No i magda gessler robiła tam rewolucje :D
@Sixshoes: Dzięki za polecenie. Nie znamy szczerze mówiąc kuchni gruzińskiej. Ja raz byłem z kumplami w Małej Gruzji i bardzo nam się spodobało, ale nie jestem przekonany, czy to dobry lokal na rocznicę. A Gaumarjos jak z potrawami wege?
@sortris: Dwie fajne knajpki w okolicy centrum (ul. Szpitalna, Bracka) - Spring Roll (przekrój kuchni azjatyckiej, są dania vege) i Borpince (kuchnia węgierska, BARDZO DOBRE wina, zarąbiste desery - krem z kasztanów, płonące naleśniki z prawdziwną czekoladą i takie bajery, tylko raczej dania główne oparte na mięsku)