Wpis z mikrobloga

Przed wyjazdem na #emigracja zaliczyłem jeszcze wizytę w PUP podczas której mily pan poinformował mnie jakie to zmiany i nowości wprowadzili. Chodzilo glownie o te bony stazowe ze srodkow UE.

Do czego sie to sprowadza? Ano pacodawca bierze pracownika ktoremu PUP placi 120% zasilku czyli ok 820zl za prace pelnym wymiarze godzin! Oczywiscie prozno tam liczyc na konkretne oferty ktore by mialy sens jak np kierowanie ludzi po tech inf czy elektrycznym do jakichs firm ktore sie tym zajmuja. Otóż nie, te bony idą dla hoteli czy delikatesow, w mojej rodzinnej miescinie Delkiatesy Centrum maja dumnie oprawiony dyplom ze ,,tu jest realizowany pgogram stazow z PUP i UE"...

Oczywiscie na tych stazach ludzie z----------a i robia nadgodziny czy weekendy (albo nocki w hotelach) ktorych nie wolno robic wedlug zasad tego stazu i oczywiscie nie maja placone.

Czyli panstwo polskie za kase podatnikow finansuje darmowych niewolnikow dla #janueszebiznesu
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dawid-rams: przecież wiadomo, że te dotacje i inne "dodatki" są dla właścicieli #januszebiznesu
Dla zwykłych ludzi nie ma nic, no chyba, ze "możliwość" odbycia stażu na 3-6 msc za mniejszą stawkę niż w UK dostaje rodzic leżący dupą do góry na sofie wychowujący bachora.
  • Odpowiedz
@dawid-rams: Nie to, że nie rozumieją. Im to jest na rękę. Im mniej obywatel w kraju zarabia tym mniej może zrobić :)
Nie pozwoli sobie na strajki bo żyje od 1 do 1, nie pozwoli sobie na lepsze życie, bo jest hamowany przez $ i musi być w tym syfie razem z innymi niewolnikami.
Wyjazd zrywa ten kontakt (obywatel-państwo). A nie zanosi się aby coś zrobili, bo wyjeżdża... zbyt mało
  • Odpowiedz
@dawid-rams: ryba psuje sie od glowy. Serio, to ekonomia sprawia, ze pracodawcy sa zmuszani do tego typu rzeczy.


A to ze #januszebiznesu to inna sprawa

@sorek: raczej rozwarstwienie zarobkowe gdzie różnica miedzy niewykwalifikowanym pracownikiem a specjalista jest znacznie większe niz na zachodzie.
  • Odpowiedz
@dawid-rams: ale nie wynika to z tego co myslisz.

Po prostu wykwalifikowany pracownik zna angielski, wiec jesli nie zaproponuje mu sie lepszej stawki to s-------i, polskich przedsiebiarcow nie stac na dobrych pracownikow tego typu, a zagraniczne firmy otwieraja oddzialy w Polsce i maja specjalistow za 1/3 zarobkow za granica - najlepszy przyklad: outsourcing w informatyce ;)
  • Odpowiedz
@dawid-rams: pracowalem tak, kiedy pierwszy raz to wprowadzili, pracowalem dla marketu, wykladalem towar, od 8h do 12h.
Dostawalem za to 450zl wyplaty na konto, staż bodajże 9 miesiecy trwał.
Matka kazała mi spłacać raty za monitor z tych pieniedzy bo sobie kupilem wtedy "płaski lcd"
Cód miód i miodem płynąca karina zwana Polska.
  • Odpowiedz