[stanislaw-cybruch]

#stan #patologia #zbieractwo #zdrowie Patologiczne zbieractwo Polaków

Osoby dotknięte "fenomenem zbieractwa" stwarzają wrażenie, że utracili kontrolę nad swoim życiem. Według psychologów, u źródeł zbieractwa leży dążenia do zdobycia perfekcyjnej kontroli, nad bezpośrednim otoczeniem.

Wśród różnych schorzeń – czasem bardzo rzadkich - jakie doskwierają Polakom, jest patologiczne zbieractwo. Cierpi na nie około 2 do 5 procent populacji i zjawisko to wzrasta. Częściej dotyczy mężczyzn niż kobiet. Dotyczy przeważnie ludzi o niskich dochodach. Aktualnie w kraju osób z takim zaburzeniem może być – według szacunków - ponad pół miliona. Piszą o tym m.in. portale internetowe i codzienne gazety.

Zdaniem doktora Tomasza Szafrańskiego, psychiatry, eksperta Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, objawy zbieractwa nasilają się z wiekiem. Nałogowe zbieranie przedmiotów może być objawem choroby Alzheimera, schizofrenii lub ciężkiej depresji. Jednak u większości osób dotkniętych tą dolegliwością "pojawia się samodzielnie".

W 2013 roku eksperci uznali oficjalnie zbieractwo uznane zaburzeniem psychiki. U nas jego leczenie jest możliwe. Nie mieści się w kategoriach diagnostycznych NFZ. Leczenie nierefundowane jest jednak drogie - mówi dr Tomasz Szafrański.

W powszechnej opinii, osoby dotknięte "fenomenem zbieractwa" stwarzają wrażenie, że utracili kontrolę nad swoim życiem. Tymczasem psychologowie tłumaczą, że u jego źródeł leży dążenie do zdobycia perfekcyjnej kontroli nad bezpośrednim otoczeniem, co daje poczucie zabezpieczenia przed niepomyślnym lub niebezpiecznym rozwojem ewentualnych wydarzeń czy zagrożeń.

Ponadto przyjmuje się, że powstawaniu patologicznego zbieractwa sprzyjają czynniki genetyczne, skłonności do zachowań obsesyjno-kompulsywnych, nerwice, depresje, jakaś przeżyta trauma albo utrata osoby bliskiej, złe dzieciństwo naznaczone bolesnymi przypadkami maltretowania lub istotnych i znaczących dla psychiki zaniedbań, a także cechy charakterologiczne, jak skłonność odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę albo trudności z podejmowaniem decyzji.

Skuteczne leczenie łączy psycho i farmakoterepię, uczestnictwo w grupach wsparcia (Clutterers Anonymous i Hoarders Anonymous) oraz profesjonalną pomoc kompetentnych osób, które specjalizują się w organizacji porządku w domu i przygotowywaniu domowego budżetu.

Bez większego nakładu środków - osoby, które dostrzegają u siebie występowanie tej cechy - mogą same, przy dobrych chęciach i silnej woli, zminimalizować syndrom patologicznego zbieractwa. Wskazana jest też pomoc rodziny, kolegów lub znajomych. Warto również sięgnąć po porady specjalistów lub do literatury czy choćby audycji telewizyjnych na ten temat. Dobrze robi dla zdrowia psychicznego wszelka aktywność fizyczna, m.in. wspólne bieganie, marsze terenowe i przejażdżki rowerowe.
Źródło: rmf24.pl i poradnikpsychologiczny.com.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym - zbieractwo_wikipedia. Foto: ulicaekologiczna.pl.google.com.

[kaarp]

@stanislaw-cybruch: Ja tak mam w WoWie, że jak mam jakiś miecz to nie wywale bo może będzie mi pasował do seta potem...