Wpis z mikrobloga

widzę, że @fstab z dumą prezentuje na mirko skalę swojego brytyjczyka, więc czas na... kiciozaura (òóˇ) po lewej - #kot rasy kotka, rasy brytyjskiej, rasy liliowy (?!), mający 12 tygodni. po prawej, ta sama sztuka 12 tygodni później. śpieszmy się jarać kociętami, tak szybko stają się kiciozaurami. eh, te #koty
chcemojlogin - widzę, że @fstab z dumą prezentuje na mirko skalę swojego brytyjczyka,...

źródło: comment_h9fy3GLdXSwMxsbVAjUeTFmreOkG5f6K.jpg

Pobierz
  • 16
@godmode: boghactwo! ( ͜͡ʖ ͡€) MacBooki "Designed by Apple in California. Assembled in China", koty brytyjskie... nie chcesz wiedzieć co jadam na śniadanie...
@RudeBoy: wszystkie wyglądają tak samo na początku! niestety, potem okazuje się, że z tego "liliowego" zostało tyle, co nic.
@dzban_owocowy: widzę, że podobnie na długich leci... (-;
@RudeBoy: szczerze? zawsze uważałem, że psy > koty. ale... nie wyobrażam sobie idealniejszego kota. fajnie towarzyszy na co dzień przy różnych czynnościach, zawsze jest obok, ale nie jest natrętna. jej upierdliwość (np. przy wypełnianiu / porządkowaniu sterty papierów) jest naprawdę zabawna.
@chcemojlogin: Ja mam 3 dachowce i jedną tajkę bez rodowodu. Wszystkie wychowywane przez psiarzy (ja i moja #rozowypasek). Wszystkie przybiegają do drzwi, jak wracamy do domu. Wszystkie mają psią tendencję do wsadzania nosa, w cokolwiek się nie robi w domu. Obydwoje jesteśmy wychowani z psami, gdzie pierwszy pies był starszy od nas. Kota trzeba ułożyć, ale zawsze będzie Ci zrzucać przedmioty na głowę, kiedy jest głodny. Nie da rady wyplenić.
@chcemojlogin: Dokładnie tak samo u mnie. Koteł jest niesamowicie towarzyski. Zawsze jest tam gdzie coś się dzieje. Nie ma opcji żeby była w innym pokoju niż w tym co są ludzie. Twoja też ma korbę na punkcie pudeł? Moja jest pod tym względem jak typowy kot z YT :)
@kowzan: mój kot codziennie o godzinie 15 rytualnie (podobono!) kładzie się pod drzwiami, jakby wyczuwał, że za godzinę będę wracał do domu. niespodziewane wyjście (np. o 21) do żabki po szybkie zakupy kończy się darciem mordy pod drzwiami, jakby ją ze skóry obdzierali. zostawienie kota u rodziców z inną brytyjką na dłużej niż tydzień kończy się protestem głodowym, wyciem pod drzwiami, drapaniem się do krwi. wszyscy zgodnie przyznają, że ten kot
@chcemojlogin Jedno moje, jak się zorientowało, że jak wychodzę na 5 minut, to zakładam adidasy/trampki/jakzwałtakzwał, a jak wychodzę na 9-12 godzin, to pantofelki/cwelki/etc., to żaden mój skórzany but elegancki nie ma życia w domu. Muszę chować na szczycie szafy za podwójnymi drzwiami i pod kluczem. Inaczej obów kończy podrapany, zjedzony, lub schowany pod kanapą tak, że bez przestawiania mebli nie wygrzebiesz.