Wpis z mikrobloga

1. Bądź protossem.
2. Chciej zagrać allina na Vaani licząc na szybkiego expa Terrana.
3. Wpuść SCV do swojej bazy.
4. Pozwól mu wyscoutować wszystko (łącznie z brakiem ekspansji).
5. Zrób proxy robo - bo miliardy bunkrów u przeciwnika.
6. Zamiast bieda immortali zrób 2 proxy kolosy z Extended Termo Lance.
7. Do tego zrób 4 gate
8. Czekaj aż Terran wyjdzie z bazy i zrobi salvage bunkrów.
9. Wejdź armią do jego bazy.
10. Prawie strać kolosa przez missile turreta.
11. Przeturlaj się czołem po klawiaturze, tak żeby trafić w A.
12. Małym palcem lewej stopy wciśnij lewy przycisk myszy.
13. Wycieraj terrańskie łzy.
14. Wygraj mimo 1 bazy przez 10 minut.

Sorry że tak piszę o tej grze, ale dla mnie to jest niesamowite, jak może grać tak źle a i tak wygrać (szczególnie ten kolos o turreta...).

Nawiązanie do wpisu


#sc2
Bit__ - 1. Bądź protossem.
2. Chciej zagrać allina na Vaani licząc na szybkiego expa...
  • 11
@Bit__: Problem to brak scoutingu. Gdy scv poszukała proxy to byłoby instant gg. Mi się ta gra podobała. Pod dyskusje podlega też wychodzenie z bazy na 1 base. Przecież było prawie pewne, że sa proxy voidy albo blink.
@Bit__: jako terran #!$%@? dostawałem jak to oglądałem, ale głównie dlatego, że kiedy SCV zobaczyło brak expa nigdy #!$%@? w życiu nie wychodziłbym z bazy zanim nie wiedziałbym co protoss robi. Jak zobaczyłem że Cure wychodzi to mnie #!$%@? strzelił.

Gdy scv poszukała proxy to byłoby instant gg.


@matju: celem proxy jest, że NIE MA być wyscoutowane.
@tockar: Ja to wiem, tak trochę z przekąsem to piszę. Moim zdaniem obaj zagrali fatalnie, ale śmieje się, że można (prawie) stracić kolosa o missile turreta i ciągle wygrać :<