Wpis z mikrobloga

@szalonyjogurt: Ja często jeżdżę samochodem w miejsca do biegania, które są trochę bardziej oddalone od mojej miejscowości i zostawiam wszystko w schowku samochodowym . Do biegania ze sobą biorę wtedy tylko klucze od samochodu.
Mirki z #bieganie i #biegajzwykopem co robicie z kluczami do mieszkania, telefonem i innymi bibelotami żeby nie przeszkadzały w biegu? W kieszeni będzie latać na wszystkie strony, na smyczy będzie się obijać itd.


@szalonyjogurt: zwykła torebka biodrowa, ciasno przypięta wokół pasa. Jak najcieńsza, żeby w niej było dosyć ciasno i sprzęty nie latały. No i warto żeby np. klucze były w innej przegródce niż telefon :) Biegam tak od zawsze (tj.