Wpis z mikrobloga

Mam problem z pewnym dłużnikiem. Pożyczyłem pewną kwotę, na początku raty spłacał systematycznie, lecz po pewnym czasie kontakt się urwał, dalszych rat już nie spłacał w ogóle, na wiadomości nie odpowiada. Zero odzewu, zero jakiegokolwiek kontaktu.
I tutaj pytanie do was, lepiej ten dług odsprzedać firmie windykacyjnej, czy samemu się pobawić i złożyć pozew do sądu?
Jeśli miałbym sam walczyć o swoje, to jakby to wyglądało od strony prawnej i jak długo mogłoby to trwać?
Czy jest tez ktoś, kto pomógłby napisać taki pozew?
#prawo #pomocy
  • 17
@jak-zyc: czyli roszczenie jest wymagalne co do całości. wezwij go poleconym do zaplaty kwoty dotad niezaplaconej w wybranym terminie. A potem złóż pozew W trybie nakazowym, jako dowód zalacz wezwanie z dowodem doręczenia , umowę i potwierdzenia wplat dotychczasowych rat, przywołując ze fakt ich zapłaty stanowi uznanie roszczenia wg 123 par 1 pkt 2 kc. I czekaj na wydanie nakazu.