Wpis z mikrobloga

Niniejszym witam się z pozostałymi wykopowymi rowerzystami. Porzucam londyńskie metro na rzecz dwóch kółek :) Do pracy w jedną stronę 15 kilometrów, mam nadzieję, że wytrwam przynajmniej półtora miesiąca - tyle wynosi okres zwrotu inwestycji w rower dzięki oszczędzaniu na komunikacji publicznej :)

Wybrałem jak najprostszą konstrukcję, bez amortyzacji, przerzutek itp. Rama alu, bardzo lekki i zwrotny. Zdjęcie poglądowe poniżej :)
#rower #chwalesie #oszczedzanie #londyn
Pobierz
źródło: comment_N1FYZIp1DH9iJpY41QBna5juzgCG4Yv1.jpg
  • 29
@xz2580: @501st: Postawiłem na gruby łańcuch. spinam nim przednie koło i ramę jednocześnie. Zaleta taka, że mogę nim przypiąć rower do drzewa gdy wszystkie miejsca dla rowerów są zajęte, co często ma miejsce w centrum.
brak w rowerze motylków, wszystko na śruby.


@cinek687: A, to dobrze, koła też?

Śuby zniechęcają, giną siodełka mocowane szybkozamykaczem. Można też kupić zestaw śrub odkręcanych nietypowym kluczem i zasadniczo spokój. +/- wandale - zniszczyć mogą byle czym...
@GimmeSomeSmokes: Nie ryzykowałem używanego, nigdy nie wiadomo jakiego jest pochodzenia. Nówka to nówka, poza tym masz u nich gwarancję roczną, co 4 miesiące darmowe czyszczenie i serwis (ewentualne części płatne dodatkowo). W standardzie są plastikowe pedały, zapomniałem wspomnieć, że dostałem metalowe gratis ;)
ja się tak nauczyłem zostawiać rower w centrum Londynu


@501st: Hmm, to już wygląda, jak wyzwanie. Aż mam ochotę buchnąć tylne koło tylko po to, żeby sobie wyobrażać Twoją minę...