Wpis z mikrobloga

@Dreszczyk: Ale ja nigdzie nie napisałem "TO NIE JEST HURR DURR SPORT". Po prostu się zastanawiam. Bo moim zdaniem w sporcie kluczowym aspektem jest aktywność fizyczna, której w e-sporcie nie ma. Tak samo nie ma jej w szachach czy brydżu i też mam duży problem z tym, że ktoś to nazywa sportem. To kwestia semantyki. I to, że ktoś uznaje coś za sport wcale nie oznacza, że tym sportem jest. Rozumiem,
Ale ja nigdzie nie napisałem "TO NIE JEST HURR DURR SPORT"


@Boski_Szymon: Nie zarzucałem Ci tego, to inni tak piszą. Tacy ludzie jak na ESL chodzą na treningi, wyrzekają się życia prywatnego, to nie jest dla nich (tylko) gra. Jeżeli ktoś je hot dogi na czas, co roku jest coraz lepszy, startuje w zawodach, poświęca się temu, trenuje etc to wg mnie to też jest sport.
@Dreszczyk: Ja nie twierdzę, że gwiazdy e-sportu nie trenują i łatwo im to przychodzi. Wręcz przeciwnie, podziwiam ich, jak każdego, kto jest w czymś na świecie najlepszy. Ale czy uznałbyś za sportowca każdego, kto oddaje się bez reszty swojemu zajęciu/hobby/pracy, żeby stać się lepszym? Udział w zawodach i rywalizacja też nie są tu kluczowe. Kluczowa - moim zdaniem - jest aktywność fizyczna, której nie ma, co według mnie dyskwalifikuje e-sport jako
Po prostu się zastanawiam. Bo moim zdaniem w sporcie kluczowym aspektem jest aktywność fizyczna, której w e-sporcie nie ma.


@Boski_Szymon: ale poker, brydż, snooker, szachy, darty i pewnie sporo innych też są uważane za sport. Myślę, że to zależy od przyjętej definicji i od tego, jak samemu się podchodzi do gier - jak do sportu, czy jak do rozrywki.

W e-sporcie trenujesz, rozwijasz umiejętności, współzawodniczysz - to są cechy sportu. I
@LOLWTF: > a jak podbiegnę do autobusu to uprawiam sport? jeśli dojadę na rowerze do pracy? Wg mnie nie. Ale bieganie i kolarstwo to normalne dziedziny sportu.

Nie mogę się zgodzić z tą analogią. Sport uprawiany jest celowo - dla samego faktu jego uprawiania (mówimy o amatorskim), a podbiegnięcie do autobusu ma inny cel niż bieganie samo w sobie.

W e-sporcie trenujesz, rozwijasz umiejętności, współzawodniczysz - to są cechy sportu. I
@LOLWTF: > Rąbanie drewna sportem nie jest. Szachy są :)

Tak jak napisałem wcześniej - w sporcie chodzi o celowe wykonywanie jakiejś czynności. Chodzi o sam akt jej wykonywania. Celem rąbania drewna jest przygotowanie sobie opału. Co do szachów, to mam duży problem z zakwalifikowaniem tego jako sport, tak samo jak z e-sportem.
W każdej dziedzinie życia - czy w pracy czy w szkole - trenujesz, rozwijasz umiejętności i współzawodniczysz


@Boski_Szymon: odpowiem Twoim cytatem "Sport uprawiany jest celowo - dla samego faktu jego uprawiania". Nauka pszyry i #!$%@? współpracowników nie są celem samym w sobie :)

No właśnie też mam duży problem z nazywaniem tego sportem


I tu leży pies pogrzebany - przyjęcie innych definicji :) Więc dyskusja "czy e-sport jest sportem" nie ma
Nauka pszyry i #!$%@? współpracowników nie są celem samym w sobie :)


Masz rację.

Co do definicji, to jak już napisałem wcześniej - w sporcie dla mnie kluczowa jest aktywność fizyczna. Tak też definiuje sport słownik. Jako humanista będę się tego trzymać :)