Wpis z mikrobloga

W związku z tym, że IEM się skończył i z tagu wywiało wszystkich sezonowców, gimbów i cebulaków postanowiłem napisać małą analizę i spostrzeżenia z mistrzostw. Kilka ładnych lat już pykam w CSa a i mistrzostw się też trochę obejrzało i wydaje mi się, że zwróciłem uwagę na kilka elementów, które umknęły reszcie widowni. TLDR nie będzie więc jak nie jesteś zainteresowany to scrolluj dalej. Oczywiście profesjonalnym analitykiem nie jestem dlatego niektóre moje spostrzeżenia mogą być błędne, więc zapraszam do dyskusji. Na koniec wstępu jeszcze dodam, że swoje argumenty poprę tylko kilkoma przykładami ponieważ wpis i tak wyszedł dużo dłuższy niż powinien.

Skupię się głównie na VP bo resztą drużyn jest średnie zainteresowanie i pominę wątki poboczne. Powiem tyko krótko o tych najciekawszych jak np. to, że NaVi mogło z palcem w dupie pobić EnvyUs, które w ogóle moim zdaniem nie było w formie podczas tych mistrzostw. Zauważyliście, że NaVi na cobble nie rzuciło chyba nawet jednego taktycznego smoka? Szczerze mówiąc wyglądało to jakby w ogóle nie ćwiczyli tej mapy. nV natomiast chyba wyszło z założenia, że skoro grają dobrze to nie trzeba niczego zmieniać co było ich największym błędem bo reszta drużyn przygotowała się pod ich styl gry (oglądając demka) i wiedziała co zrobić w danym momencie. NiP na cache ich jechało jak silverów a miała to być najmocniejsza mapa francuskiej drużyny.

Przejdźmy do VP. Wiele osób pisze, że nasza drużyna nie jest i już nigdy nie będzie w takiej dobrej formie jak rok temu w Katowicach. Ja osobiście myślę, że jest w 10x lepszej formie niż rok temu. Wystarczy obejrzeć POV VP z finału z zeszłego roku żeby się o tym dowiedzieć. Rok temu taktyki wyglądały tak : "rzuć smoka na okno a ty na konektor i idziemy b", "idziemy 3:2 na a" itp. W zeszłym roku po prostu nie było takich dobrych drużyn jak obecne EnvyUs czy Fnatic. Z zeszłorocznego składu Fnatic ostał się chyba tylko pronax a EnvyUs (LCDC) to całkiem nowy roster.

Chociaż VP ma niesamowite szczęście od kilku lat co do losowania grup w majorach, o czym nawet wspomniał NBK we wpisie o tyle mają zajebistego pecha w meczach. Osobiście uważam, że na cobblestone byli lepsi od fnatic i powinni wygrać tę mapę. Dlaczego nie wygrali? Popełnili kilka drobnych błędów, które niesamowicie się mszczą na takim poziomie a na które fnatic sobie nie pozwoliło. Kto oglądał POV ten słyszał, że biały nie potrafił rzucać większości smoków i fleszy a jak już rzucił to większość #!$%@?ł. Mogliśmy też usłyszeć jak przed rushem fnatic na B w pierwszej rundzie dogrywki w CT pasza kazał mu się odwrócić twarzą do ściany czego biały nie zrobił i szybko zginął dostając flesza prosto w twarz. Później biały chciał tę pozycję podpalić żeby powstrzymać ewentualny kolejny rush. Pasza mu stanowczo odradził jak się później okazało niesłusznie bo gdyby to zrobił Fnatic nie wbiłoby po raz kolejny jak "do siebie". Dodatkowo dał błędne info, że "dwóch na bank cofnęło" przez co snax musiał zostać na A gdy czterech przeciwników było na B. VP często też na siłę chce grać na wygraną gdy najpierw powinni zapewnić sobie remis. Kuben w przerwie między dogrywkami doradził paszy żeby ten sobie kupił autokampe, która doskonale się sprawdziła w pierwszej połowie mapy (VP wygrywało chyba z 7:1 czy 8:1). Ten odmówił i się zdecydował na AWP. Wtedy własnie miał miejsce rush podczas którego awp zazwyczaj jest nieskuteczne. Autokampa raczej pozwoliła by im wygrać rundę.

Dlaczego VP 2 tygodnie przed IEM wygrali z Fnatic na mirage a wczoraj przegrali i to sporo? Ano popełnili ten sam błąd co nV. Stwierdzili, że skoro wygrali to nic nie trzeba zmieniać a Fnatic tylko na to czekało. Zobaczcie sobie pistoletówkę VP w CT. VP chyba stosuję w niej tę samą taktykę od pół roku jak nie dłużej. Biały zostaje sam na A w respie CT a reszta idzie okno albo B. Jak się okazuję że nie ma rusha na te pozycje to wszyscy cofają na standardowe. Natomiast jak przeciwnik wchodzi A to biały zostaje na respie, dochodzi do niego snax i tam się właśnie biją z wrogiem a reszta odbija BS innymi wejściami. W meczu wcześniej wspomnianym (gdzie wygrało VP) na mirage olof nawet napisał do VP na czacie, że "hahahaha, znowu to samo" (kto nie wierzy niech sobie obejrzy). Jak widać na IEMie fnatic już doskonale byli na to przygotowani i dojechali respa na ostro we TRZECH szybko kończąc z białym i snaxem. Ta pistoletówka, której nasza drużyna tak potrzebowała już chyba definitywnie odebrała morale i nadzieje na wygraną graczom VP. Wspomnę jeszcze o tym, że VP było chyba trochę obsrane wynikiem pierwszej mapy i pierwszej połowy drugiej mapy bo grali STRASZNIE defensywnie. Odkąd pamiętam VP słynęło z agresji w CT i co najlepsze, byli w tym dobrzy. Na koniec tego akapitu jeszcze powiem, że nawet jakbyśmy wygrali na cobble to i tak mecz raczej byśmy przegrali. Na overpassie VP czuje się chyba zbyt pewnie niż powinni, co było widać na meczu przeciwko KeyD, który nasi przegrali. Druga strona medalu jest taka, że gdybyśmy jednak ugrali to cobble a trzecią mapą byłby nuke to myślę że spokojnie by nasi wygrali. Szkoda, że wyszło jak wyszło.

Jakie plusy? Zdecydowanie Kuben. Widać jak na dłoni, że koleś robi robotę. Myślę, że wkrótce zobaczymy VP na podium kilku majorów. Pamiętajmy, że VP przez przegraną pierwszą mapę, duże oczekiwania publiczności oraz starcie z fnatic już w półfinale miało na sobie ogromną presję. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy spokojnie z nimi wygrać.

Z pobocznych wątków jeszcze tylko krótko dodam, że na pewno będą miały miejsce dwie rzeczy - nerf tec9 oraz zmiana rostera Titan. To zdjęcie najlepiej to podsumowuje. Powiedzmy sobie szczerze - albo trzeba podnieść cenę tej broni do $800 albo zmniejszyć jej precyzje. Obecnie kilka topowych drużyn na pistoletówkach ma taką taktykę, że dwóch graczy kupuje sobie kamizelki a współtowarzysze im rzucają swoje teci. Do tego dochodzą granaty i w pierwszej rundzie T każdy wbija jak do siebie. Przy założeniu że podniesiemy cenę do $800 drużyna będzie musiała zrezygnować z granatów albo z kamizelek co znacznie wyrówne szanse. Co do titan to organizacja inwestuje ogromne pieniądze w tę drużynę. O ile dobrze pamiętam wysłali ich na rok do domu gamingowego, a wyników niestety nie ma. Rewolucji raczej nie będzie ale podejrzewam -najsłabsze ogniwo +scream albo jakaś wschodząca francuska gwiazda, których ostatnio jak grzybów po deszczu. Myślę, że w razie gdyby team bardzo stawiał opory to by im po prostu podziękowali bo i tak dużo na tym nie stracą.

Kolejną przełomową rzeczą było przebicie magicznej bariery 1 milion oglądających. Myślę, że jest to duży motywator dla Volvo i wkrótce dostaniemy jakiś "sneak preview" source2 w świecie CS, który Valve ostatnio zapowiedziało. Możliwe też, że w końcu będzie miała premiera nowego overwatcha, który już chyba od roku jest w wersji beta xD. Z updatów spodziewał bym się też wreszcie naprawy hitboxów.

Ostatni akapit będzie nawiązaniem do bólu w dupie o nazywanie CS:GO sportem. Pomijając wątek, że zawody CS:GO nazywane są E-SPORTEM a nie sportem, sport to dla mnie przede wszystkim rywalizacja. Dodając do tego treningi, przygotowania taktyczne, analizę gry przeciwnika na to miano nasza ulubiona gra słusznie i zdecydowanie zasługuje. Jak ktoś myśli, że sport to jedynie przygotowanie fizyczne niech mi wytłumaczy dlaczego F1 nazywane jest sportem, gdzie najbardziej liczy się sprzęt, technologia oraz budżet? Dlaczego snooker jest nazywany sportem gdzie najbardziej liczy się doświadczenie i precyzja? W obydwu wspomnianych przeze mnie dyscyplinach przygotowanie fizyczne ma drugorzędne znaczenie.

P.S.


#csgo #csgoscena #csgomecz
  • 28
  • 3
@diversion876: milo sie czytalo, sam wspomnialem tutaj ze sie bialy na ct chowal do tego stopnia, ze nie widzieli jak im wchodza na BS na mirage xD
- Do tego potraafisz zarzucic do pov z tamtego roku z meczow VP?
- A co myslisz o tym, ze bialy za mocno przezywa nueudane akcje, wplywajac negatywnie na team? ;-D moglby zamknac dziobek czasem :)
- czy overpass nadal jest nie nasza mapa?
@diversion876: Dobre spostrzeżenia. Co do błędów - to Fnatic miało 3 graczy, którzy byli na Kato'14 - pronaxa, flushę i JW, ale to w sumie pierdoły.

Zgadzam się co do kubena - świetny dodatek, dobrze czuje sytuację ekonomiczną przeciwnika, i nie mówię tu tylko o tym, że wiedział ile mają kasiory, ale przewidywał force-buy'ie, half-buy'ie i przypominał o tym drużynie. Starał się także uspokajać białego i paszę, bezsprzecznie dwóch najbardziej emocjonalnych
@diversion876: w ogóle ten turniej ze strony byaliego strasznie dziwny, niby coś strzelał, niby widać, że posiedział nad aimem, ale chyba jakaś blokada psychiczna. Wystarczy posłuchać pova i sposobu w jaki biały podchodził czy to do brazylijczyków czy do fnatic. "Zaraz boltz wyjdzie i #!$%@? mi banie" itd
Na takim poziomie przegrywa się też mecze w głowie, a podejście białego było w stylu "nie zabiłem jednego, #!$%@? gg poddajmy się -
@TypowyWypok: @diversion876: dokładnie byali strasznie irytuje. Te smołki co na cbl źle rzucał, jak nie wychodziło to "plakal", cały czas wyzywał, krzyczał na wszystkich, że mu nie powiedzieli, że nie przeladowal broni w akcji 1vs1 na mirage. Taki typowy sebix.
Jak jeszcze widziałem te jego streamy....
  • 0
Ad3 - xD ale to wlasnie fnatic, nip i envy sa naszymi rywalami na scenie obecnie :-D tytani wg mnie przegrywaja w glowie te live eventy. Z envyus grali fajnie i sie fajnie ogladalo ten mecz.
@TypowyWypok:
@diversion876: dla mnie byali niepotrzebnnie wlasnie opowiadal o swoich nieudanych podbojach w danej rundzie, to i tym headzie tez slyszalem. Po prostu taki młokos, ktory nie trzyma jezyka za zebami w pewnych momentach
@diversion876: VP było lepiej przygotowane taktycznie ale gorzej było skillowo. W tamtym roku wygrali majora bo:
a) większość drużyn ich nie doceniała, wtedy to byli nową drużyną a większość drużyn po prostu ich olała
b) mieli dobrą rotację map (cały czas praktycznie mirage był)
c) skillowo mieli wtedy najlepszą formę, byali i pasza nieziemsko wtedy grali na przeciwne drużyny, były sytuacje że sam byali wieloktronie sam czyścił bsy
@diversion876: mordo, #!$%@?.
Vp od kilku dobrych majorow jedyne co ma to taktyki, oni poza wyuczonymi do bólu taktykami nie mają nic, przez co pierwszy lepszy team z połowek robi ich jak chce - poza neo na kilku meczach chłopaki wygrywali tylko dlatego, bo w grupach mieli bobow, przez co wystarczyło ich po prostu przechytrzyć, przyszedł olofmistrz z rekt9 i koniec imprezy.
@znudzonylewak:
Przecież cały pomysł na zatrudnienie Kubena od początku wziął się z tego, że mieli #!$%@? taktyki. Pasza nieraz #!$%@?ł o tym na streamie, TaZ w wywiadzie poniżej potwierdza. Po drugie mówisz że "poza taktykami nie mają nic". A mogę się zapytać co mają jeszcze mieć? Chodzi ci o aima? O wyczucie ruchów gry/przeciwnika? Chciałbym przypomnieć, że według rankingu gosugamers są drugim najlepszym teamem na świecie a według rankingu hltv 4/5
@diversion876: a mi się wydawało że kubena zatrudnili po to, żeby nie był bezrobotny.
A o rankingach to ty nie wspominaj, bo wg rankingu pasha jest w top 3, gdzie ludzi którzy posiadali lepszy performance w 2014 mogę wyliczyć na 2 rękach
Taktyki musieli zmienić, bo każdy kto oglądal mecze Virtusow wiedział, że od czasów gfinity chłopaki nic nie zmienili, dopiero na DH wpadli na to żeby grać coś innego niż